Imię położyć moje na tym zbiorze modnym
I włączyć kilka liter, sądziłaś mię godnym,
Dam wyższych, gustu pełnych, za kim będzie zdanie,
Temu na nieśmiertelność za przywilej stanie.
Pysznię się więc, lecz oraz muszę się sposobić,
Żeby kiedyś podobny szacunek zarobić.
Gdybym miał co malować, znajdzie oko blisko
Przymiotów serca twego piękne widowisko.
Powinnaś być wielbioną w potomności całej
Jak prawidło przyjaźni wiernej, szczerej, stałej.