Jam znowu sam, jam znowu sam,
Nikt z ludzi szukać mnie nie będzie,
Nikt z ludzi szukać mnie nie będzie,
Nie zajrzy w duszę… Zawsze, wszędzie,
Jam ciągle sam…
Jak cicho szemrzą w sercu fale,
Jak nęcą wzrok milczące dale,
Jak wabi czar tych dolin tam
W tę jasną porę, kiedym sam.
A gdy znienacka sny poruszę
I wspomnień dzwon mi płynie w duszę,
Ja ruin urok — w duszy mam
W tę jasną porę, kiedym sam.
W jak pstrych widziadłach nocy dzwony
Uchwycić pragną serca plony!
Ich cień tajemnym zda się nam
W tę jasną porę, kiedym sam.
I pogłos sfer, ten, co nade mną
I mknie i gra Światłością ciemną —
Jak łka u serca mego bram
W tę błogą porę, kiedym sam!