Wspomnienie! tyś jak ciernie pozostało w życiu,
Taką boleścią cierpką, co zmiażdżyć gotowa,
Lecz i nauką wielką — która, choć w ukryciu,
Kształci rozum i serce, gdy dusza jest zdrowa.
0 zmian gwałtownych powód przyjaciel mnie pyta,
To znowu przyjaciółka, by jej wyznać szczerze,
Czemu mimo zawodów myśl jakaś ukryta,
Napływem szczęścia z smutkiem chce zawrzeć przymierze.
Cóż mam im odpowiedzieć? Z szkoły doświadczenia
Powstała ta przemiana — już i łez nie stało —
Więc losy na hazardu zdałam przeznaczenia!
I wraca równowaga, co hartuje ducha,
Wspomnienie — przeszłość grzebie, siłą woli stałej;
Szczęściem: pamięć powolna i serce co słucha...
Źródło: Łzy-perły tom 2, Maria Paruszewska, 1912.