Do Zoilusa

Zoile, nie warcz, nie kąsaj
ani psim pyskiem potrząsaj.
Co się kolwiek napisało,
Rozkoszy się kwoli zstało,
która jeślić nie jest miła,
daj zdechł w nędzy, a mogiła
twoja zarosła pokrzywy,
abyś i po śmierci żywy
kieł swój w tym ziółku zostawił,
a imię swe, parząc, wsławił.
Zgaj, parz, żuj! Daj się udawił.

Czytaj dalej: Światowa rozkosz - Hieronim Morsztyn