Chciałbym chwilę pozostać,
Spocząć u twego boku,
Lecz miałaś zajęć tyle
I taki pośpiech w oku.
Mówiłem, że moja dusza
Twej woli się poddała,
Ty śmiałaś się na cały głos
I mileś się kłaniała.
Zdwoiłaś boleść moją,
Kiedy na pożegnanie
Wzbroniłaś pocałunku.
Co słodzić miał rozstanie.
Nie myśl, że ja się zastrzelę,
Jakkolwiek szans mam mało —
To wszystko, moja droga,
Już mię też raz spotkało.
Źródło: Moje pieśni, Maria Paruszewska, 1934.