„Pamiętnik z powstania warszawskiego” to dzieło prozatorskie autorstwa Mirona Białoszewskiego. Przeżył on powstanie jako cywil i po dwudziestu latach opisał swoje doświadczenia z tego okresu. W jego zapiskach pojawia się wiele innych osób.
Spis treści
To Miron Białoszewski, dwudziestodwuletni Warszawiak. Jego rodzice się rozeszli, a on mieszka z matką przy Chłodnej 40. W trakcie powstania przenosi się co jakiś czas do mieszkań znajomych i rodziny. Po upadku powstania zostaje wywieziony ze stolicy i z ojcem ucieka podczas transportu do Częstochowy, skąd wraca do Warszawy w lutym 1945. Miron studiuje polonistykę w ramach tajnych kompletów, urządza ze znajomymi wieczorki literackie. Miron nie walczył w powstaniu i przeżył je jako cywil; każdego dnia dbał o swoich bliskich i o ich przetrwanie. Charakteryzuje go bardzo bogate życie wewnętrzne; jest wrażliwy, inteligentny i dojrzały. Powstanie stara się opisywać obiektywnie i wiernie, ukazując w ten sposób jego codzienne piekło. Nie ma skłonności do przesadzania czy upiększania swoich opowieści. Jest szczery i przede wszystkim zależy mu na przekazywaniu prawdy, nawet jeśli jest ona bardzo bolesna. Nie ukrywa żadnych wydarzeń, nawet tych, których się wstydzi.
To matka narratora, która w trakcie wojny utrzymuje się z szycia. Mieszka z synem przy Chłodnej 40. Kochanka jej byłego męża Zocha oskarża ją o problemy w jej związku. Matka jest opisywana jako osoba ciepła i dobra, opiekująca się synem i domem. Wraz z nią mieszka Żydówka Stefa, wraz z którą zostają wzięte do niewoli przez Niemców i wywiezione do Pruszkowa.
To Zenon Białoszewski, który przed wojną pracował jako pocztowiec. Wziął udział w oblężeniu i odbiciu budynku poczty głównej. Zajmował się także fałszowaniem dokumentów dla osób, które ich potrzebowały, w czym pomagały mu Zocha, jego kochanka, i Halina. Ojciec Białoszewskiego prowadzi rozmaite interesy. Po powstaniu wraz z Mironem zostaje wywieziony z Warszawy i trafia do obozu przejściowego, a potem ucieka do Częstochowy.
To ciotki Mirona, siostry Zenona Białoszewskiego. Nanka jest spokojna i łagodna; jedynie raz pogoniła Zochę szczotką, a w sporach stawała po stronie matki Mirona. Z mężem Michałem pokłóciła się jednak na długie lata. Nanka i Sabina opiekują się Mironem i pozostają w kontakcie z jego matką.
To kobieta żydowskiego pochodzenia, bardzo daleko spokrewniona z Białoszewskimi. Ojciec Mirona sprowadził ją do mieszkania przy Chłodnej, gdzie trzymała się z matką Mirona. Ukrywała się pod dokumentami na nazwisko zmarłej Zofii Romanowskiej, by nie zdradzić swojej tożsamości.
To przyjaciel Mirona, wraz z którym pomagają sobie nawzajem przetrwać powstanie. On też interesuje się literaturą i sztuką. Zostaje przysypany przez gruzy po wybuchu bomby, ale udaje się go uratować.
Aktualizacja: 2025-12-09 20:58:39.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.