Miron Białoszewski to poeta, który jest znany także jako twórca dzieła zatytułowanego „Pamiętnik z powstania warszawskiego”. Opowiada on o wydarzeniach, jakie miały miejsce po wybuchu powstania warszawskiego w roku 1944, ale robi to z perspektywy cywila, który nie walczy, a jedynie stara się przetrwać to piekło na ziemi. W dziele wiele miejsca autor poświęcił swoim przeżyciom wewnętrznym związanym z trwającym powstaniem.
Białoszewski jest nie tylko twórcą pamiętnika, ale też jego narratorem. Dzieło wyróżnia się bowiem narracją pierwszoosobową. Białoszewski przywołuje wydarzenia po ponad dwudziestu latach od chwili, kiedy się rozegrały. Taka forma prowadzenia opowieści i snucia wspomnień ułatwia Białoszewskiemu przekazywanie odbiorcom swoich przeżyć wewnętrznych.
„Pamiętnik z powstania warszawskiego” obrazuje życie cywilnych mieszkańców Warszawy po wybuchu powstania warszawskiego, ale Białoszewski przywołuje też wiele wydarzeń ze swojego życia przedwojennego, a także powojennego; dzieło tworzy bowiem po ponad dwudziestu latach od zakończenia powstania. Autor opisuje wydarzenia w taki sposób, że tworzy się z tego bardzo indywidualna historia tego, co spotkało akurat jego i jak się wówczas czuł. Białoszewski nie skupia się zatem na datach, faktach i przebiegu samego powstania. Zamiast tego mówi on o nim w perspektywie własnych przeżyć i uczuć, które mu towarzyszyły. To dla niego również okazja do przedstawienia swojej życiowej filozofii czy przemyśleń. Niekiedy jednak Białoszewski oddaje też głos opinii społecznej. Opisuje on bowiem kwestie, które dotyczyły społeczności mieszkańców stolicy, dla których powstanie było doświadczeniem zbiorowym. Samych powstańców było o wiele mniej niż cywilów. Białoszewski skupia się zatem na przeżyciach większości. Nie próbuje jednak ocenić samego powstania czy jego słuszności.
Doświadczenia Białoszewskiego pokazują, że w sytuacjach granicznych ludzie potrafią podejmować decyzje zarówno bohaterskie, jak i haniebne. Sam „Pamiętnik z powstania warszawskiego” staje się z kolei jego głosem, sposobem na wyrażenie indywidualności w tym doświadczeniu zbiorowym. Nie chce on zostać jednoznacznie zaszufladkowany, a równocześnie walczy o możliwość prawdziwego ukazania swoich przeżyć, swojej walki o przetrwanie przy jednoczesnej próbie zachowania chociaż minimalnego poczucia normalności i uratowania swojej tożsamości. Wcześniej treść pamiętnika stanowiła jedynie opowieści przekazywane grupie zaufanych przyjaciół autora. Dla Białoszewskiego najważniejsze było ukazanie swojej cywilnej perspektywy, nie zaś dołączenie do dyskusji na temat słuszności powstania. Było to bowiem dla niego doświadczenie graniczne i formujące go jako człowieka. Dwudziestoletni dystans z kolei pozwolił mu uporządkować swoje przeżycia i przygotować je do przedstawienia ich światu. Wszystko to znajduje też swoje odbicie w języku, który jest dla Białoszewskiego narzędziem służącym do jak najdokładniejszego oddania minionej rzeczywistości. Wszystko to bowiem stanowi dla niego przede wszystkim przeżycie zmysłowe: słuchowe, wzrokowe, zapachowe, dotykowe. Narrator zatem także odbiera świat w ten sposób i tak ukazuje go odbiorcom, przekazując w ten sposób swoją prawdę o tamtych dniach.
Aktualizacja: 2025-12-10 13:28:14.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.