Matylda – charakterystyka

Ma­tyl­da to ty­tu­ło­wa bo­ha­ter­ka po­wie­ści mło­dzie­żo­wej Ro­al­da Dah­la. Dziew­czyn­ka mimo bar­dzo mło­de­go wie­ku, bo za­le­d­wie sze­ściu lat, udo­wad­nia, że nie wiek jest de­cy­du­ją­cą kwe­stią, je­śli cho­dzi o by­cie doj­rza­łym lub nie­doj­rza­łym czło­wie­kiem.

Charakterystyka Matyldy

Ma­tyl­da jest sze­ścio­lat­ką, któ­ra pod wie­lo­ma wzglę­da­mi wy­róż­nia się na tle ró­wie­śni­ków i ró­wie­śnic. Przede wszyst­kim nie­sa­mo­wi­cie po­nad jej wiek wy­kształ­co­na jest jej in­te­li­gen­cja. Dziew­czyn­ka sa­mo­dziel­nie na­uczy­ła się pi­sać i li­czyć. Sama rów­nież od­kry­ła in­sty­tu­cję bi­blio­te­ki, za­pi­sa­ła się do niej i przez dłu­gi czas każ­de­go dnia spę­dza­ła tam wie­le go­dzin na lek­tu­rach i roz­mo­wach z bi­blio­te­kar­ką. Jest bar­dzo sa­mo­dziel­na, rów­nież pod wzglę­dem in­te­lek­tu­al­nym, ale musi taka być, po­nie­waż na sa­mym star­cie ży­cia mia­ła pe­cha i uro­dzi­ła się w ro­dzi­nie, któ­ra w ża­den spo­sób nie wspie­ra­ła jej w jej edu­ka­cyj­nych aspi­ra­cjach. Było wręcz od­wrot­nie. Oj­ciec dziew­czyn­ki stro­fo­wał ją za jej nie­ustan­ne prze­sia­dy­wa­nie w książ­kach. Sam był czło­wie­kiem nie­wy­kształ­co­nym i ra­czej pry­mi­tyw­nym, więc czy­ta­nie ksią­żek i na­uka były dla nie­go po pro­stu stra­tą cza­su. Wy­ła­do­wy­wał na dziew­czyn­ce swo­je wła­sne kom­plek­sy. Ma­tyl­da była jed­nak dziew­czyn­ką o wy­so­kim po­czu­ciu wła­snej war­to­ści, więc by nie dać się po­grą­żyć w cią­głych przy­ty­kach i po­ni­że­niu, za­czę­ła nie­win­nie od­gry­wać się na ojcu i mat­ce. Pła­ta­ła im nie­wy­szu­ka­ne fi­gle, któ­re oczy­wi­ście ni­ko­mu nie wy­rzą­dza­ły krzyw­dy, ale jed­nak da­wa­ły Ma­tyl­dzie moż­li­wość za­cho­wa­nia god­no­ści w tej nie­ła­twej dla dziec­ka sy­tu­acji. 

O Ma­tyl­dzie w ogó­le moż­na po­wie­dzieć, że jak na swój wiek była bar­dzo sil­ną dziew­czyn­ką. Świad­czy o tym nie tyl­ko jej wy­trzy­ma­łość na trud­ną sy­tu­ację w domu, lecz tak­że po­sta­wa mo­ral­na, gdy tra­fi­ła do szko­ły, w któ­rej ty­ra­nicz­na dy­rek­tor­ka po­ni­ża­ła dzie­ci, na­uczy­cie­li i ro­dzi­ców. Dziew­czyn­ka nie była w sta­nie tego znieść i ja­sno sprze­ci­wia­ła się ta­kie­mu za­cho­wa­niu. Fi­zycz­nie jed­nak mo­gła się temu pro­ce­de­ro­wi prze­ciw­sta­wić do­pie­ro, kie­dy od­kry­ła w so­bie nie­zwy­kłe zdol­no­ści do po­ru­sza­nia przed­mio­tów przy po­mo­cy siły woli. Wów­czas nie za­wa­ha­ła się użyć swo­je­go ta­len­tu do uka­ra­nia zło­śli­wej i pod­łej dy­rek­tor­ki i po­zby­cia się jej ze szko­ły. Po­mo­gła w ten spo­sób rów­nież swo­jej ulu­bio­nej na­uczy­ciel­ce, któ­ra póź­niej po­mo­gła jej - ad­op­to­wa­ła jej, gdy jej ro­dzi­na chcia­ła ją wy­wieźć do Hisz­pa­nii. 

Ma­tyl­da to nie­sa­mo­wi­ta po­stać, któ­ra bu­dzi sym­pa­tię w za­sa­dzie od pierw­szych stron po­wie­ści. Jest bar­dzo doj­rza­ła, sil­na i nie­zwy­kle pre­cy­zyj­nie po­tra­fi wy­zna­czyć gra­ni­ce do­bra i zła. Przy tym zna swo­je gra­ni­ce i umie ich bro­nić, a w chwi­lach pró­by jej cha­rak­te­ru nie waha się sta­nąć w obro­nie słab­szych i do ostat­nich sił wal­czyć w obro­nie swo­ich naj­bliż­szych, lu­dzi, któ­rych ko­cha i któ­rzy ko­cha­ją ją. Każ­dy chciał­by mieć taką przy­ja­ciół­kę przy boku. 

Prze­czy­taj tak­że: Karusia – charakterystyka

Ak­tu­ali­za­cja: 2025-04-10 14:07:18.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.