Napisz opowiadanie na podstawie lektury Pozłacanej rybki

Autorka opracowania: Marta Grandke. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.
Autor Inny

W sobotę rano Alicja obudziła się w dobrym humorze i bardzo wcześnie. Wynikało to z faktu, że tego dnia do miasta miał przyjechać Robert, a mama Alicji pozwoliła mu przenocować na kanapie w ich salonie. Mieli zatem do dyspozycji dwa dni, zanim Robert musiał wrócić do siebie. Alicja obiecała sobie, że w pełni wykorzystają ten czas. Zaplanowała spacery, wizyty, lody i wiele innych atrakcji, jakimi sama była bardzo podekscytowana. Oczywiście wcześniej omówiła swój plan z Robertem, a on z chęcią przystał na wszystkie propozycje.

Alicja błyskawicznie przygotowała się do wyjścia i równie szybko pochłonęła śniadanie, przygotowane już wcześniej przez jej mamę. Dziewczynka pomachała jej ręką, widząc, że mama rozmawia przez telefon ze swoim redakcyjnym kolegą, z którym połączyły ją ostatnio o wiele bliższe stosunki i ruszyła w kierunku drzwi wejściowych. W korytarzu jak zwykle zerknęła lustro i serce jej się ścisnęło na widok wisiorka z jaszczurką. Od śmierci Fryderyka minął już ponad rok, ale ta rana wciąż się nie zagoiła. Alicja zaczęła się zastanawiać, czy to w ogóle będzie kiedykolwiek możliwe. Szybko otrząsnęła się jednak i wyszła z domu.

Na dworze było ciepło i słonecznie, zapowiadał się idealny, wiosenny weekend. Na dworcu z kolei panował zwykły, weekendowy rozgardiasz, ludzie biegali z torbami i walizkami we wszystkich kierunkach, spiesząc się na swoje perony. Alicja na spokojnie sprawdziła w rozkładzie, gdzie powinien wysiąść Robert i właśnie tam się udała. Po chwili faktycznie nadjechał pociąg, z którego wysiadł chłopak. Alicji za każdym razem wydawało się, że jest jeszcze wyższy i bardziej przystojny. Robert dostrzegł ją i ruszył w jej kierunku. Przywitali się długim uściskiem i nieco niezręcznym buziakiem w usta, od którego Alicji zakręciło się w głowie.

Razem udali się z powrotem do domu Alicji, gdzie Robert nieco się odświeżył, zostawił bagaże i porozmawiał chwilę z jej mamą na temat jej pracy. Potem mama Alicji zabrała ich na najlepszą pizzę w mieście. Po obiedzie sama poszła się spotkać ze swoim kolegą, a Alicja i Robert ruszyli na długi spacer. Po drodze spotkali Dorcię - dziewczyna wciąż była w trakcie leczenia, ale Alicja z radością zauważyła, że koleżanka wygląda zdecydowanie lepiej, jest też ożywiona i uśmiechnięta. Potem spacer trwał dalej, aż wreszcie Alicja pokazała Robertowi kawiarnię, gdzie podawano doskonałą czekoladę i jeszcze lepsze lody.

Gdy uporali się już z przysmakami, ruszyli w stronę mieszkania ojca Alicji i Klaudii, którym obiecali wizytę. W międzyczasie Robert opowiadał dziewczynie o swoich nowych, muzycznych dokonaniach, ona zaś wspominała o kolejnych konkursach fotograficznych, w jakich brała udział.

Wieczór z tatą i Klaudią był wyjątkowo sympatyczny. Kobieta pokazała im swój nowy film dokumentalny, potem jeszcze sporo rozmawiali. Tata chciał odwieźć Alicję i Roberta do domu, ale oni woleli się przespacerować. Po powrocie do mieszkania zdecydowali się obejrzeć fotografie, jakie ostatnio zrobiła Alicja i posiedzieli jeszcze chwilę z mamą dziewczyny. Alicja była naprawdę zachwycona tym dniem i miała nadzieję, że kolejny będzie równie udany, a Robert szybko wróci, by znów ją odwiedzić.


Przeczytaj także: Pozłacana rybka – bohaterowie

Aktualizacja: 2024-09-22 19:55:13.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.