Samuel Pickwick - charakterystyka

Autor charakterystyki: Grzegorz Paczkowski.

Klub Pickwicka to de­biu­tanc­ka po­wieść Char­le­sa Dic­ken­sa, jed­ne­go z naj­wy­bit­niej­szych pi­sa­rzy XIX-wiecz­nej An­glii. Pi­sarz ten stwo­rzy mnó­stwo po­sta­ci, któ­re do dzi­siaj po­zo­sta­ją w kla­sy­ce po­wie­ści przy­go­do­wej. Jed­ną z ta­kich po­sta­ci jest sam Sa­mu­el Pic­kwick, ba­dacz-ama­tor, do­bry przy­ja­ciel i to­wa­rzysz po­dró­ży, czło­wiek ob­da­rzo­ny do­brą du­szą i pro­sto­tą w pa­trze­niu na świat oraz in­nych lu­dzi.

Charakterystyka Samuela Pickwicka

Sa­mu­el Pic­kwick to ty­tu­ło­wy bo­ha­ter po­wie­ści Char­le­sa Dic­ken­sa. Jest to męż­czy­zna w śred­nim wie­ku (oko­ło pięć­dzie­się­ciu lat), któ­ry z wy­glą­du spra­wia wra­że­nie czło­wie­ka ab­so­lut­nie nie­groź­ne­go. Ma lek­ką nad­wa­gę, jest pulch­ny, ma okrą­głą i przy­ja­zną twarz. Nie jest rów­nież zbyt wy­so­ki, co do­da­je jego po­sta­ci jo­wial­no­ści i swoj­sko­ści. Męż­czy­zna ubie­ra się bar­dzo ele­ganc­ko i sta­ran­nie, jak przy­sta­ło na an­giel­skie­go dżen­tel­me­na. Jego wy­gląd więc wy­róż­nia się na tle prze­cięt­nych prze­chod­niów lon­dyń­skich ulic, jed­nak nie w spo­sób prze­sad­ny czy na­chal­ny. 

Wy­gląd Sa­mu­ela Pic­kwic­ka do­brze ko­re­spon­du­je z jego cha­rak­te­rem, gdyż męż­czy­znę cha­rak­te­ry­zu­je po­zy­tyw­ne po­dej­ście do ota­cza­ją­ce­go go świa­ta i spo­ty­ka­nych w nim lu­dzi. Świat jest dla nie­go źró­dłem nie­wy­czer­pa­nej cie­ka­wo­ści, co oba­wia się w jego róż­no­rod­nych "ba­da­niach" na­uko­wych, choć­by tych po­świę­co­nych ża­bom. Wraz z przy­ja­ciół­mi or­ga­ni­zu­je to­wa­rzy­stwo, wraz z któ­rym wy­ru­sza na eks­pe­dy­cję któ­rej ce­lem jest ba­da­nie zwy­cza­jów ludz­kich na przed­mie­ściach Lon­dy­nu oraz w jego dal­szych oko­li­cach. 

Na­tu­ra Pic­kwic­ka, jego za­chłan­ność w po­zna­wa­niu świa­ta oraz nie­kie­dy dzie­cię­ca wręcz na­iw­ność, życz­li­wość i wraż­li­wość, pcha­ją męż­czy­znę nie­jed­no­krot­nie w ta­ra­pa­ty, któ­re dla czy­tel­ni­ka są źró­dłem śmie­chu. Świad­czy to o tym, że wraż­li­wość nie­jed­no­krot­nie wią­że się z bra­kiem wy­czu­cia tego, komu moż­na za­ufać, a komu się ra­czej ufać nie po­win­no. Pic­ki­wick wy­cho­dził z za­ło­że­nia, że wszy­scy lu­dzie są do­brzy, cie­ka­wi i god­ni sza­cun­ku oraz god­ne­go za­cho­wa­nia się wo­bec nich, co nie­jed­no­krot­nie koń­czy­ło się dla nie­go źle. 

Sa­mu­el Pic­kwick jest czło­wie­kiem nie­zwy­kle to­wa­rzy­skim, o czym świad­czy fakt, że nie po­dej­mu­je się swo­ich ba­dań sa­mo­dziel­nie lecz za­pra­sza do ich pro­wa­dze­nia przy­ja­ciół. Uwiel­bia bie­sia­do­wać, wła­ści­wie każ­da przy­go­da za­koń­czyć się musi su­tym po­sił­kiem w go­spo­dzie czy przy­droż­nej obe­rży. Ten ro­dzaj "świę­to­wa­nia" ba­dań i po­szu­ki­wań nie­kie­dy jest wręcz istot­niej­szy od sa­mych ba­dań. 

Sa­mu­el Pic­kwick to po­stać, któ­ra z miej­sca i od pierw­szych stron po­wie­ści wzbu­dza sym­pa­tię. Łączy w so­bie bo­wiem pa­sję i mo­ty­wa­cję do dzia­ła­nia, z ła­god­ną na­tu­rą oraz wiel­ką kul­tu­rą oso­bi­stą. My­ślę, że nie­je­den czy­tel­nik po­wie­ści Dic­ken­sa po jej prze­czy­ta­niu za­pra­gnął wy­ru­szyć w po­dob­ną do przed­sta­wio­nej w książ­ce eks­pe­dy­cję pro­wa­dzo­ną przez Sa­mu­ela Pic­kwic­ka. 


Prze­czy­taj tak­że: Klub Pickwicka – bohaterowie

Ak­tu­ali­za­cja: 2024-03-20 14:00:26.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.