Jakim władcą byłby Hamlet, gdyby zasiadł na tronie?

Autorka opracowania: Adrianna Strużyńska. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Hamlet, tytułowy bohater tragedii Williama Szekspira, to postać wyjątkowa. Jego portret psychologiczny niesie z sobą rozterki dotyczące zarówno zemsty za śmierć ojca, relacji z matką, jak i niepewności co do sensu działania i władzy. Stawia go to w opozycji do typowego, zdecydowanego i kompetentnego władcy. Gdyby Hamlet rzeczywiście zasiadł na tronie Danii, jego panowanie prawdopodobnie różniłoby się od rządów Klaudiusza, który praktykował autorytarne podejście do władzy.

Hamlet jest bohaterem o introspektywnym usposobieniu, co sprawia, że jego działania poprzedzone są mimowoli głębokimi rozważaniami nad ewentualnymi ich konsekwencjami. Już od pierwszych scen dramatu widać jego niepewność i skłonność do odwlekania decyzji Jego sposób myślenia czyni go jednostką wyróżniającą się na tle otaczających go ludzi, ale również kimś podatnym na wahania i czynniki zewnętrzne, takie jak presja ze strony rodziny. Gdyby objął władzę, jego rządy mogłyby opierać się na próbie połączenia idealizmu z koniecznością praktycznych działań. Hamlet prawdopodobnie konsultowałby się z doradcami, ale jednocześnie podchodziłby do nich z nieufnością.

Hamlet jako władca o wysokim poczuciu moralności mógłby próbować wdrażać reformy, opierając swoje decyzje na wartościach etycznych, takich jak sprawiedliwość i równość. Niemniej, jego ciągłe rozmyślania nad słusznością działań mogłyby spowodować opóźnienia w podejmowaniu decyzji, co w polityce bywa postrzegane jako oznaka słabości. Taki model zarządzania państwem narażałby Hamleta na konflikty zarówno z doradcami, jak i z poddanymi, którzy mogliby oczekiwać od niego bardziej stanowczego przywództwa.

W utworze widzimy wyraźnie sceptycyzm bohatera wobec władzy, która w jego oczach często wiąże się z moralnym zepsuciem. Śmierć jego ojca i szybkie przejęcie tronu przez Klaudiusza sprawiają, że Hamlet postrzega samą władzę jako zjawisko obarczone pokusą korupcji. Władza w jego oczach to nie tylko odpowiedzialność, ale także ciężar, który wymaga kompromisów wobec własnych uczuć. Hamlet nie chce stać się kimś takim jak Klaudiusz – człowiekiem pozbawionym skrupułów. Często kwestionuje sens samego posiadania władzy, co czyni go wyjątkowym władcą filozofem, ale jednocześnie osłabia jego sprawczość.

Mimo swoich wad Hamlet posiada również cechy, które mogłyby uczynić go władcą sprawiedliwym i etycznym. Jego poczucie sprawiedliwości jest silnie widoczne w całym dramacie, szczególnie w jego dążeniu do ukarania Klaudiusza za zamordowanie jego ojca. Hamlet pragnie naprawić wyrządzone zło, a jego działania są motywowane poczuciem obowiązku wobec godnego byłego władcy i własnego rodzica. Jako król, Hamlet prawdopodobnie próbowałby budować system rządów oparty na zasadach uczciwości i transparentności, co mogłoby być próbą przywrócenia porządku w zepsutym państwie.

Jednak jego skłonność do filozofowania i impulsywność w działaniach mogłyby sprawić, że jego polityka byłaby chaotyczna i nieefektywna. Hamlet, próbując zrealizować swoje ideały, mógłby ignorować potrzeby państwa, co mogłoby prowadzić do destabilizacji. Jego melancholia i tendencja do introspekcji mogłyby również powodować chwile całkowitej bierności, w których nie podejmowałby żadnych działań, nawet w obliczu kryzysów. Państwo pod jego rządami mogłoby stać się zbyt słabe, aby skutecznie bronić się przed zagrożeniami zewnętrznymi.

Relacje Hamleta z otoczeniem już w trakcie dramatu pokazują, że byłby trudnym władcą, jeśli chodzi o współpracę z innymi. Hamlet ma naturalną skłonność do nieufności, szczególnie wobec osób, które podejrzewa o nieszczerość lub zdradę. Przykładem tego są jego relacje z Rozenkrancem i Gildensternem, których traktuje z wyraźnym dystansem i pogardą, uznając ich za narzędzia w rękach Klaudiusza. Taka postawa mogłaby utrudnić Hamletowi budowanie skutecznego zespołu doradców i lojalnej administracji. Władca, który nie ufa swojemu dworowi, naraża swój kraj na brak stabilności. Hamlet, mimo swoich dobrych intencji, mógłby nie być w stanie zbudować trwałych sojuszy, ponieważ jego sceptycyzm i skłonność do analizowania motywów innych ludzi sprawiałyby, że podejrzewałby ich o ukryte intencje. W efekcie jego dwór mógłby być podzielony, a decyzje polityczne – utrudnione przez brak jednolitego wsparcia.

Hamlet byłby władcą specyficznym. Jego refleksyjność, choć stanowi jego siłę intelektualną, jednocześnie czyni go niezdolnym do szybkiego i zdecydowanego działania. Władza wymagająca twardych kompromisów, byłaby dla Hamleta ciężarem, z którym nie potrafiłby sobie poradzić. Tragiczny wymiar jego potencjalnego panowania polegałby również na tym, że jego własne cechy – takie jak uczciwość, poczucie sprawiedliwości i intelektualna głębia – stałyby się przeszkodą w skutecznym rządzeniu. Hamlet, rozdarty między obowiązkiem wobec ojca, swoim idealizmem a polityką, mógłby nie być w stanie utrzymać władzy, co ostatecznie i tak doprowadziłoby do jego upadku.


Przeczytaj także: Jak Hamlet traktuje swoją matkę, Gertrudę? Jak oceniasz jego postępowanie wobec królowej?

Aktualizacja: 2025-02-06 18:55:01.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.