Napisz opowiadanie przygody wymyślonej 11 skarpetki na podstawie Niesamowitych przygód dziesięciu skarpetek

Autorka opracowania: Marta Grandke. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.
Autor Inny

W koszu na pranie leżała mała, niebieska skarpetka ozdobiona gwiazdkami. Basia nosiła ją dawno temu, ale później mama wrzuciła ją do kosza i, z powodu sentymentu, nie mogła się zdobyć na to, by ją wyrzucić. W efekcie niebieska skarpetka spędzała większość czasu znudzona, leżąc na dnie kosza, tuż obok szorstkiej, wełnianej skarpety. Nie miała pojęcia, co przyniesie przyszłość. Słyszała jednak plotki o tajemniczej dziurze znajdującej się pod pralką, która ponoć prowadziła do zupełnie nowego, lepszego życia.

Pewnego dnia, znudzona monotonią kosza, niebieska skarpetka w gwiazdki postanowiła sprawdzić, dokąd prowadzi ta słynna dziura. Skorzystała z pierwszej nadarzającej się okazji, kiedy mama nie zwracała uwagi na to, co dzieje się w koszu na pranie, i wskoczyła do niej. Na początku była przerażona, ponieważ wszędzie panowała ciemność i nie wiedziała, dokąd zmierza. Przemierzała nieznane przestrzenie przez długi czas, nie mając pojęcia, gdzie dokładnie się znajduje. Zastanawiała się, czy wszystkie skarpetki miały podobne doświadczenia.

W końcu skarpetka w gwiazdki wynurzyła się z podziemnego tunelu na przedmieściach miasta. Przed sobą miała tylko las. Nigdy wcześniej nie widziała czegoś takiego, więc odważnie wkroczyła między drzewa. Wędrowała przez długi czas, aż zapadła noc. Trochę się bała, ale wkrótce dotarła na polanę. Kiedy spojrzała w górę, ujrzała ciemne niebo pełne maleńkich, lśniących punkcików. Przez chwilę nie mogła zrozumieć, co widzi, aż nagle zdała sobie sprawę, że to były gwiazdy – takie same jak te, które miała na sobie!

Skarpetka spędziła całą noc, wpatrując się w gwiaździste niebo i rozmyślając o tym, co może dziać się w odległym kosmosie. Gdy nastał poranek, postanowiła kontynuować swoją wędrówkę. Ostatecznie udało jej się wyjść z lasu i dotarła do małej wioski, w której stało zaledwie kilka małych domków. Skarpetka wędrowała tak długo, aż trafiła na małą budkę. Okazało się, że mieszkały tam bezdomne koty. Skarpetka od razu poczuła do nich sympatię i stała się częścią ich posłania, ogrzewając je, gdy nadchodziły zimne dni.


Przeczytaj także: Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą - plan wydarzeń

Aktualizacja: 2024-09-03 11:14:01.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.