Dżepetto (Geppetto) – charakterystyka

Autorka charakterystyki: Marta Grandke. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Carlo Collodi to włoski pisarz, który stworzył jedną z najbardziej rozpoznawalnych powieści dla dzieci, zatytułowaną „Pinokio”. Opowiada ona o losach wystruganego z drewna pajacyka, który często wpada w tarapaty. Jego twórcą jest stary szewc imieniem Dżepetto. Początkowo chciał tylko wystrugać marionetkę, by dorobić nieco pieniędzy na jej występach, a przypadkiem zyskał żywego pajacyka, który stał się właściwie jego dzieckiem.

Charakterystyka Dżepetta

Dżepetto to starszy już mężczyzna, pracujący jako szewc. Okoliczne dzieci nazywały go Mamałygą, ponieważ nosił perukę koloru mąki kukurydzianej. Bardzo go to irytowało i wpadał w gniew, kiedy słyszał to przezwisko. To ujawniało też jego porywczy charakter i żywy temperament. Mężczyzna prowadził skromne życie. Mieszkał w jednoizbowym domu, na wyposażenie którego składały się jedynie takie meble jak kulawy stół, stare krzesło i rozklekotane łóżko. Na ścianie pokoju wymalowano obraz kominka i gotującego się nad nim posiłku. Mimo porywczego charakteru, Dżepetto potrafił też wykazać się cierpliwością. Stało się to jasne, gdy przez długi czas znosił psoty i wybryki wystruganego przez niego Pinokia. Jednak gdy pajacyk sprawiał mu przykrość swoimi czynami, to Dżepetto czuł się tym urażony, ocierał łzę i wyraźnie pogrążał się w smutku. Miał też bardzo miękkie serce i wszystko wybaczał pajacykowi. Gdy ten chciał iść do szkoły, to Dżepetto dokonał prawdziwego poświęcenia. Sprzedał swój kaftan, by kupić Pinokiowi elementarz, a sam potem marzł bez odzienia wierzchniego. Dżepetto darzył zatem pajacyka prawdziwym uczuciem, mimo iż ten nieustannie go zawodził, a elementarz sprzedał, by iść do teatru marionetek.

Dowód swojego oddania Dżepetto pokazał także po zaginięciu Pinokia, kiedy to szukał go ze wszystkich sił. Opuścił w tym celu dom i przemierzał świat, często ryzykując swoim życiem. Został też podczas tych poszukiwań połknięty przez wielką rybę i spędził w jej brzuchu dwa lata. Stamtąd uratował go dopiero Pinokio, poszukujący swojego ojca. 

Dżepetto przed pojawieniem się Pinokia przyjaźnił się z majstrem Wisienką. To od niego dostał niezwykły kawałek drewna. Ponieważ był porywczy, to między nim i majstrem często wybuchały sprzeczki, które prowadziły nawet do bójek. Potem jednak panowie godzili się ze sobą i obiecywali sobie wzajemnie dalszą przyjaźń. Dżepetto zawsze dotrzymywał też słowa. Nie rezygnował też z raz podjętych obowiązków. Mimo iż Pinokio sprawiał mu jedynie zawód i był niewdzięczny, to Dżepetto i tak o niego dbał.

Szewc był przyzwyczajony do bardzo skromnego życia. Pajacyka chciał wystrugać, by dorobić sobie nieco grosza, który miał przeznaczyć na chleb i kieliszek wina. Po opuszczeniu aresztu Dżepetto miał przy sobie zaledwie trzy gruszki, które pragnął zjeść, a i tak oddał je głodnemu Pinokiowi. Gdy pajacyk wybrzydzał i chciał wyrzucić ogryzki i skórki, Dżepetto go powstrzymał. Widać było, że szanuje każdy kęs pożywienia, jakie z trudem zdobywał i chciał tego samego nauczyć Pinokia. Był też gotów na daleko idące poświęcenia dla niego i sprzedał swój ciepły kaftan. Był taki ubogi, że było to jego jedyne odzienie na zimę i po tym czynie marzł, ale chciał, by Pinokio mógł się uczyć w szkole.

Mimo pozornie srogiego charakteru porywczy Dżepetto był tak naprawdę kochającym i wyrozumiałym ojcem. Po każdym wybryku wybaczał Pinokiowi. Dorobił pajacykowi stopy, gdy ten bezmyślnie spalił je, opierając się o fajerkę z rozżarzonym węglem, mimo iż wcześniej po otrzymaniu nóg Pinokio natychmiast uciekł i doprowadził do aresztowania swojego opiekuna. Każdy kolejny czyn Dżepetta udowadniał, że jest on bardzo przywiązany do pajacyka i zrobi dla niego wszystko.

Dżepetto przed wystruganiem Pinokia był bardzo samotny, co może tłumaczyć jego późniejsze przywiązanie do pajacyka. Mimo własnego ubóstwa robił wszystko, by jego podopieczny mógł godnie żyć i chodzić do szkoły. Starał się też wychować go najlepiej jak mógł. Dżepetto miał zatem swoje wady, ale naprawdę starał się ze wszystkich sił, by zapewnić Pinokiowi naprawdę dobre życie. W zamian ze strony pajacyka przez długi czas spotykały go jedynie cierpienia oraz kolejne rozczarowania, gdy Pinokio wolał zachowywać się jak łobuz, zamiast być dobrym synem i podporą dla Dżepetta.


Przeczytaj także: Pinokio – bohaterowie

Aktualizacja: 2024-09-19 10:13:11.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.