Tadeusz Gajcy, fot: Autor nieznany
Tadeusz Gajcy był jednym z przedstawicieli pokolenia Kolumbów, których młodość przypadła na wybuch II wojny światowej. Wojna odebrała Gajcemu szansę na normalne życie, dlatego często pojawia się również w jego twórczości. Przykładem jest wiersz „Żegnając się z matką”, opublikowany w tomiku „Grom powszedni” w 1944 roku, zaledwie kilka miesięcy przed śmiercią poety w powstaniu warszawskim.
Spis treści
Wiersz ma budowę stychiczną, nie zastosowano podziału na strofy. Liczba zgłosek w wersie nie jest stała, nie pojawiają się rymy. Utwór należy do liryki zwrotu do adresata, podmiot liryczny zwraca się do swojej matki, dlatego pojawiają się liczne apostrofy („Jak do Ciebie będę pisał”, „Jak Ci sercem odpowiem jak źródłem, opuszczony jak Ty i młodość”). Bardzo prawdopodobne, że jest to sam poeta, mówiący do swojej matki.
W utworze pojawiają się liczne środki stylistyczne. Oprócz apostrof autor zastosował epitety („serce chłodne”, „ciałem człowieczym”, „przerażonych jaskółek”, „pogięta kołyska”, „piosenka wieczorna”), metafory („lekka jest młodość chociaż ognia bukiet nad ziemią”, „radosna w locie tym wieczność jest kołyską zrodzoną na krzyżu”, „tłum przerażonych jaskółek niosę po ręce lewej”, „ojczyzny pogięta kołyska”) i porównania („serce chłodne świeci jak kryształ”, „jak Ci sercem odpowiem jak źródłem wykuty głosem śpiewnym”, „piosenka wieczorna leży jak owocu zniszczone grono”, „księżyc opuszczony jak Ty i młodość”). Poeta posługuje się również wyliczeniami („niebo”, „dom mój”, „księżyc”) oraz anafory: na początku wersów powtarza się słowo „jak”. Wiersz nabiera większej dynamiki, dzięki przerzutniom.
Życie Tadeusza Gajcego, tak jak wielu młodych ludzi jego pokolenia, zostało brutalnie przerwane przez wojnę. Kiedy wybuchła miał zaledwie 17 lat. Mimo walki w grupach szturmowych, Gajcy w czasie wojny pisał wiersze, które upamiętniły jego doświadczenia. Niestety poeta zginął w powstaniu warszawskim, mając zaledwie 22 lata, co położyło kres jego życiu i twórczości. Wyrazem tęsknoty za normalnym życiem jest wiersz „Żegnając się z matką”. Utwór przedstawia uczucia człowieka, któremu wojna zabrała wszystko. Młodzieńcza tęsknota za matką miesza się z żalem za utraconym dzieciństwem i zrujnowaną ojczyzną. Chociaż poeta był w stanie tworzyć i studiować polonistykę na tajnych kompletach, wojna odcisnęła wielkie piętno na jego życiu. Gajcy, pomimo młodego wieku, zdołał w swoich utworach uchwycić esencję tragicznych doświadczeń swojego pokolenia (m. in. Herling-Grudziński, Baczyński, Różewicz). Jego poezja była nie tylko osobistym zapisem emocji, ale także głosem zbiorowym młodych ludzi, którzy zmagali się z brutalnością rzeczywistości wojennej. Wiersze Gajcego często osadzone są w świecie niepewności i strachu, które towarzyszyły mu podczas walki, przy tym także odzwierciedlają pragnienie piękna, miłości i bliskości. Jego twórczość jest przykładem tego, jak literatura może stać się formą oporu i dokumentowaniem cierpienia. Choć jego życie zakończyło się tragicznie, jego wiersze nadal żyją, stanowiąc ważny element polskiej literatury i kultury.
Podmiot liryczny w wierszu wyraża tęsknotę za beztroskimi czasami, normalnością, która została mu brutalnie odebrana. Nawet dom przestał być ostoją bezpieczeństwa, osoba mówiąca musiała go opuścić, jak wszystko inne. W głosie podmiotu lirycznego rozbrzmiewa tęsknota za stabilizacją i bezpieczeństwem, które dawała mu obecność matki. Metafora „ojczyzny pogięta kołyska” ukazuje zarówno brutalnie zakończone dzieciństwo poety, jak i zniszczenie ojczyzny, zaatakowanej przez okupanta. Ilustruje także rozczarowanie i zagubienie, które towarzyszyło pokoleniu Kolumbów (rocznik 1920). Metafora ta działa na dwu poziomach: odnosi się do utraty dzieciństwa, które zbiega się z traumą narodową. W ten sposób Gajcemu udaje się połączyć osobiste doświadczenia z szerszym kontekstem historycznym, co wzmacnia poczucie zbiorowej tragedii.
Istotną rolę odgrywa też symbolika krzyża, osoba mówiąca wspomina o „kołysce zrodzonej na krzyżu”. To symboliczne odniesienie do męki i krzywdy, które stanowią fundament kolejnych pokoleń. Krzyż w jego wierszu nie jest jedynie symbolem zbawienia, ale także świadectwem cierpienia, którego doświadczyli Polacy podczas wojny. Krzyż jest ważnym symbolem dla każdego chrześcijanina, ponieważ to na krzyżu zmarł Chrystus, aby odkupić grzechy ludzkości. Był on niewinny, podobnie jak tysiące ofiar wojny, których tragedia wynikała jedynie z urodzenia się w trudnych czasach. Krzyż jednocześnie niesie nadzieję na przyszłość, ponieważ Chrystus zmartwychwstał. Być może nadejdą więc pokolenia, które będą żyć w wolnej ojczyźnie – poeta w 1944 roku nie wiedział jeszcze, że naprawdę tak się stanie.
„Żegnając się z matką” to wzruszający list do mamy. Osoba mówiąca przelewa na papier swój żal związany z pożegnaniem z matką. Zmaga się z wielkim poczuciem straty, ponieważ okoliczności zmusiły go do odejścia, musiał porzucić wszystko to, co znał i kochał. Doskonale mówią o tym słowa „niebo, dom mój i księżyc opuszczony jak Ty i młodość”. Osoba mówiąca traci nie tylko matkę, ale też bezpieczny dom i młodość. Świat jest wrogi i niebezpieczny, podmiot liryczny otaczają ciemność, „ognia bukiet, tłum przerażonych jaskółek”. Osoba mówiąca nie skupia się wyłącznie na swojej, osobistej krzywdzie. Myśli również o ojczyźnie, która została zniszczona przez wojnę.
Podczas II wojny światowej wiele matek i dzieci zostało zmuszonych do rozstania, a wiele rodzin zostało na zawsze rozdzielonych przez śmierć lub ucieczkę. Gajcy ukazuje, jak te dramatyczne okoliczności wpływały na psychikę jednostek. Jego wiersz staje się głosem zmagających się z brakiem stabilności, miłości i bezpieczeństwa, które były ich codziennością przed wojną. W „Żegnając się z matką” poeta wyraża nie tylko osobisty ból, ale także graniczne doświadczenia, mogące się przydarzyć każdemu w czasie i miejscu objętym kryzysem humanitarnym. Jego twórczość ukazuje, jak wojna potrafi zniszczyć nie tylko ciała, ale także dusze i więzi, które są fundamentem ludzkiego istnienia. W obliczu tak wielu strat, nadzieja na odbudowę i powrót do normalności staje się jeszcze bardziej wymowna, a słowa Gajcego są echem głosów wszystkich tych, którzy w czasie II wojny światowej doświadczyli bólu rozstania i utraty.
Utwór jest świadectwem cierpienia, którego doświadczali przedstawiciele pokolenia Kolumbów. Tadeusz Gajcy upamiętnił swoje doświadczenia, stając się głosem pokolenia, które straciło swoich bliskich, rodzinne domy, poczucie bezpieczeństwa i młodość. Twórczość wojenna jest cenna nie tylko ze względu na wartość historyczną, ale też pouczenie współczesnego czytelnika, aby doceniać życie w wolnej ojczyźnie.
Aktualizacja: 2024-10-22 20:44:44.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.