Nika Mickiewicz - charakterystyka

Autorka charakterystyki: Adrianna Strużyńska.
Autor Rafał Kosik

Nika Mickiewicz to jed­na z pierw­szo­pla­no­wych bo­ha­te­rek po­wie­ści Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi Ra­fa­ła Ko­si­ka. Dziew­czy­na była bar­dzo ta­jem­ni­cza, skry­wa­ła wie­le se­kre­tów, któ­re stop­nio­wo od­kry­wa­ła przed swo­imi przy­ja­ciół­mi. Cho­ciaż nie in­te­re­so­wa­ła się kom­pu­te­ra­mi ani wy­na­laz­ka­mi, mia­ła wie­le wy­jąt­ko­wych zdol­no­ści, któ­re ra­to­wa­ły przy­ja­ciół w kry­zy­so­wych sy­tu­acjach.

Charakterystyka Niki

Nika mia­ła trzy­na­ście lat i roz­po­czę­ła na­ukę w Gim­na­zjum imie­nia pro­fe­so­ra Ste­fa­na Kusz­miń­skie­go w War­sza­wie. Cho­dzi­ła do kla­sy IA, gdzie uda­ło jej się zna­leźć przy­ja­ciół: Felixa Polona i Neta Bie­lec­kie­go. Dzię­ki temu nie była sa­mot­na, cho­ciaż nie za­wsze do­brze do­ga­dy­wa­ła się z dziew­czy­na­mi, szcze­gól­nie ład­ną Au­re­lią, któ­ra za­uro­czy­ła Neta.

Kie­dy Fe­lix po raz pierw­szy zo­ba­czył Nikę, od razu stwier­dził, że to kobieta z charakterem. Była dość ni­ska, wy­róż­nia­ły ją głów­nie nie­sfor­ne mie­dzia­ne loki, któ­re bez­sku­tecz­nie pró­bo­wa­ła okieł­znać gum­ką. Nika mia­ła też prze­ni­kli­we, zie­lo­ne oczy. No­si­ła je­an­so­wą kurt­kę i nie­od­łącz­ne, cięż­kie mar­ten­sy, któ­re za­baw­nie wy­glą­da­ły na jej chu­dych no­gach.

Dziew­czy­na mia­ła skom­pli­ko­wa­ną sy­tu­ację ro­dzin­ną, do któ­rej po­cząt­ko­wo nie chcia­ła się przy­znać swo­im przy­ja­cio­łom. Twier­dzi­ła, że jej oj­ciec jest akwi­zy­to­rem i dużo pije, dla­te­go znaj­du­je się w tak trud­nej sy­tu­acji fi­nan­so­wej. Kie­dy po­ja­wi­ła się w szko­le z pod­bi­tym okiem, Fe­lix i Net po­dej­rze­wa­li, że dziew­czy­na jest ofia­rą prze­mo­cy do­mo­wej. Sta­ra­li się jej po­móc, pi­sząc list do bur­mi­strza, ale tu­taj na jaw wy­szedł moc­ny cha­rak­ter Niki – za­bra­ła prze­sył­kę li­sto­no­szo­wi, aby unik­nąć pro­ble­mów.

Do­pie­ro po cza­sie, Nika po­wie­dzia­ła chło­pa­kom, jaka jest praw­da na te­mat jej ro­dzi­ny. Jej mama zmar­ła, kie­dy mia­ła sześć lat. W rze­czy­wi­sto­ści jej ojciec nie żył od dwóch lat, a Nika miesz­ka­ła sama. Jego śmierć nie była ni­g­dzie zgło­szo­na, dla­te­go otrzy­my­wa­ła jego ren­tę i mia­ła za co żyć. Dziew­czy­na nie przy­zna­wa­ła się do tego, aby nie tra­fić do domu dziec­ka. Cze­ka­ła tyl­ko, aż skoń­czy osiem­na­ście lat i bę­dzie mo­gła prze­stać się ukry­wać. Jak się więc oka­za­ło, pod­bi­te oko nie było wy­ni­kiem prze­mo­cy, ale po pro­stu ude­rze­niem w drzwi od lo­dów­ki.

Sy­tu­acja ro­dzin­na nie była je­dy­ną ta­jem­ni­cą Niki, dziew­czy­na mia­ła wy­jąt­ko­we zdol­no­ści. Po śmier­ci ojca za­czę­ła ujaw­niać się jej zdol­ność telekinezy – prze­no­sze­nia przed­mio­tów siłą woli. Oprócz tego mia­ła umiejętności telepatyczne, uda­ło jej się prze­ka­zać Fe­li­xo­wi i Ne­to­wi wia­do­mość, cho­ciaż była da­le­ko od nich. Dziew­czy­na nie za­wsze umia­ła kon­tro­lo­wać swo­je zdol­no­ści, jak na przy­kład pod­czas wy­pad­ku na nar­tach, kie­dy wje­cha­ła głę­bo­ko w las. Jej umie­jęt­no­ści te­le­ki­ne­zy sta­wa­ły się sil­niej­sze, kie­dy się de­ner­wo­wa­ła. Kil­ka­krot­nie po­mo­gły przy­ja­cio­łom w trud­nej sy­tu­acji: dzię­ki temu uda­ło im się ode­brać Mor­te­no­wi księ­gę pro­fe­so­ra Kusz­miń­skie­go. Zdol­no­ści Niki nie były przy­pad­ko­we: jej pra­pra... pra­bab­cia była są­dzo­na w jed­nym z ostat­nich pro­ce­sów cza­row­nic w Pol­sce. W ten spo­sób po­zna­ła swo­je­go męża, in­kwi­zy­to­ra. Dziew­czy­na mia­ła wie­dzę na te­mat zja­wisk pa­ra­nor­mal­nych, w domu mia­ła bar­dzo sta­rą księ­gę Ste­fa­na Kró­la Duchy, zjawy, poltergeisty.

Nika była w trudnej sytuacji finansowej, przez co nie­jed­no­krot­nie ją wy­śmie­wa­no. Miesz­ka­ła w ma­łym, skrom­nym miesz­ka­niu w domu przy­po­mi­na­ją­cym zam­ko­wą wie­życz­kę. Nie mia­ła żad­nych no­wo­cze­snych urzą­dzeń, je­dy­nym elek­trycz­nym sprzę­tem była lo­dów­ka. Cały rok cho­dzi­ła w jed­nych bu­tach, a pod­czas wy­jaz­du na fe­rie, Nika za­bra­ła ze sobą bar­dzo sta­re nar­ty swo­je­go dziad­ka, co roz­ba­wi­ło kla­sę. Dziew­czy­na, nie­zra­żo­na uwa­ga­mi ró­wie­śni­ków i nie­umie­jęt­no­ścią jaz­dy na nar­tach, po­sta­no­wi­ła zje­chać.

Nika była dum­na i nie da­wa­ła się za­stra­szyć. Po­cząt­ko­wo przy­ja­cie­le nie wie­dzie­li, z cze­go wy­ni­ka trud­na sy­tu­acja fi­nan­so­wa Niki, ale z cza­sem zro­zu­mie­li, że dziew­czy­na musi ra­dzić so­bie cał­kiem sama. Wiel­kim za­sko­cze­niem było dla niej spo­tka­nie ze świę­tym Mi­ko­ła­jem, któ­ry dał jej nową kurt­kę i za­brał na prze­jażdż­kę za­przę­giem re­ni­fe­rów. Była to dla ubo­giej dziew­czy­ny wy­jąt­ko­wa chwi­la.

Nika to nie­stan­dar­do­wa, in­te­li­gent­na po­stać. Cza­sa­mi by­wa­ła za­zdro­sna o inne dziew­czy­ny, szcze­gól­nie Au­re­lię, któ­ra po­cząt­ko­wo po­do­ba­ła się Ne­to­wi. Nika mia­ła jed­nak tak cie­ka­wą oso­bo­wość, że uro­da nie była jej naj­więk­szym atu­tem.


Prze­czy­taj tak­że: Net Bielecki - charakterystyka

Ak­tu­ali­za­cja: 2023-04-13 20:22:11.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.