Bohaterem zbiorowym są Kryonidzi, stworzenia wyciosane z lodu przez wielkiego konstruktora-wynalazcę. Byli pięknymi, rozumnymi istotami, które zdaniem ich twórcy stanowiły połączenie życia i śmierci. Zamieszkiwali Kryonię, zimną planetę, na której panowała wieczna noc, ponieważ nie mogli znieść nawet najmniejszego ciepła. Ich cywilizacja prężnie się jednak rozwijała, tworząc lodowe miasta, lampy wykonane z zórz polarnych i kryształy, ciosane z zamarzniętych gazów. Chociaż Kryonidzi chcieli żyć w spokoju, nikomu nie przeszkadzając, wieść o ich skarbach rozniosła się we wszechświecie, co skutkowało atakami ze strony elektrycerzy.
Narrator opisuje starania trzech śmiałków, którzy próbowali zdobyć klejnoty Kryonidów. Pierwszym z nich był elektrycerz Mosiężny. Kierując się chciwością, przybył na obcą planetę, gdzie panował klimat całkowicie odmienny, od wszystkiego, co znał. Nie wykazał się rozsądkiem, docierając na miejsce nieprzygotowany. Nieznajomość praw fizyki zgubiła zachłannego elektrycerza, pod którego ciężarem załamał się lód.
Drugi z najeźdźców, elektrycerz Żelazny, starał się przygotować do ataku na Kryonię. Płynny hel z pewnością miał sprawić, że uniesie się nad lodem. Żelazny również nie wykazał się jednak wystarczającym sprytem, ponieważ hel spowodował zbytnie nagrzewanie się jego mechanizmów. Próbując się ochłodzić - elektrycerz znalazł się w śmiertelnej pułapce. Elektrycerz Żelazny, podobnie jak jego poprzednik, przecenił własne możliwości.
Najsprytniejszym z najeźdźców był elektrycerz Kwarcowy. Udało mu się wygrać z trzema wojownikami, zdobył też upragnione klejnoty. Nie zdołał jednak pokonać mędrca Baryona, który posłużył się podstępem. Mimo, że Kwarcowy wydawał się najmądrzejszym z elektrycerzy, również można wytknąć mu głupotę. Poświęcił życie, aby zdobyć skarby, wykonane z zamarzniętych gazów, które natychmiast po ogrzaniu znikną.
Najbardziej sprytnym bohaterem opowiadania jest mędrzec Baryon Lodousty. Wiedział, że jego słabość to delikatne ciało, wykonane z lodu. Elektrycerz Kwarcowy z łatwością pokonał Boreala, Albucyda Białego oraz Astroucha. Mędrzec postanowił więc wygrać z najeźdźcą za pomocą intelektu. Proste symbole, które pokazał Baryon, były dla elektrycerza tak trudne do rozszyfrowania, że doprowadziły do niebezpiecznego rozgrzania mózgu. Mędrzec wybawił Kryonidów od najeźdźców, wykorzystując słabości wroga.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.