Czy zgadzasz się ze zdaniem Tadeusza Boya- Żeleńskiego, że Skąpiec to komedia ponura? Uzasadnij opinię.

Autor Molier
Autorką opracowania jest: Marta Grandke.

„Skąpiec” Moliera to jedna z najbardziej rozpoznawalnych komedii na świecie. Mimo że opiera się ona na śmiechu, Tadeusz Boy-Żeleński pewnego razu stwierdził, że „Skąpiec” to komedia ponura. Słowa te wydają się na pierwszy rzut oka dziwne, niepasujące do tego dzieła i sprzeczne z jego założeniem, jednak po głębszym zastanowieniu się można przyznać Boyowi-Żeleńskiemu rację - „Skąpiec” jest komedią zdecydowanie ponurą i przedstawia wiele niepokojących elementów.

„Skąpiec” w sposób komediowy opisuje bowiem losy skrajnie nieszczęśliwego, chorobliwie skąpego i owładniętego obsesją Harpagona. Jest on najprawdopodobniej człowiekiem chorym - nie potrafi myśleć o niczym oprócz pieniędzy, stanowią one sens jego życia i jest gotów poświęcić dla nich wszystko.

Harpagon świadomie obniża poziom swojego życia, egzystuje w skromnych warunkach, mimo że mógłby wieść wygodne życie. Sam siebie naraża więc na cierpienia i nędzę, odbiera sobie wygodę w imię gromadzenia pieniędzy. Jest to tak naprawdę bardzo smutna postać człowieka, który owładnięty jest obsesją, wpływającą na każdy aspekt jego życia i powoli izolującą go od otoczenia. Harpagon pochłonięty pieniędzmi nie utrzymuje bowiem kontaktów ze swoimi bliskimi, nie dba o nich, a relacje z innymi ludźmi analizuje pod kątem tego, jaki zysk finansowy mogłyby mu one przynieść.

Nie do pozazdroszczenia jest także los dzieci Harpagona - Elizy i Kleanta. Nie mają oni wpływu na decyzje ojca, nie są w stanie zarządzać jego majątkiem, dlatego razem z nim muszą żyć w nędznych warunkach. Eliza dodatkowo - jako kobieta - nie ma szans na to, że kiedykolwiek zgromadzi własny majątek i będzie mogła nim swobodnie zarządzać. Dzieci Harpagona na dodatek nie mają bliskiej relacji z ojcem, którego pochłania gromadzenie pieniędzy, ich matka z kolei nie żyje. Sprawia to, że Eliza i Kleant nie mają rodzica, na którym mogliby polegać. Są zdani tylko na siebie.

Niestety Harpagon nie ogranicza się tylko do zaniedbywania relacji ze swoimi dziećmi, on także próbuje aktywnie zmieniać ich życie według własnego uznania. Zarówno Kleant, jak i Eliza, są zakochani w konkretnych osobach i to z nimi chcą wziąć ślub. Jednak Harpagon ma co do tego inne plany - chce wydać swoje dzieci w taki sposób, by ich małżeństwa przyniosły mu jak najwięcej korzyści majątkowych (na przykład wybiera Elizie męża, któremu nie zależy na jej posagu, dzięki czemu Harpagon zaoszczędzi pieniądze).

W ten sposób tytułowy skąpiec próbuje odebrać swoim dzieciom szansę na szczęście i na życie według własnych zasad. Dzieci Harpagona chcą więc jak najszybciej uciec z domu rodzinnego i rozpocząć życie daleko od własnego ojca. Jest to wyjątkowo ponury aspekt tej komedii. Na samym końcu utworu wszyscy opuszczają Harpagona - zostaje on sam ze swoimi pieniędzmi, które ukochał ponad wszystko inne.

„Skąpiec” Moliera mimo że gatunkowo przynależy do komedii, jest tak naprawdę wyjątkowo smutnym i ponurym utworem. Rację miał więc Tadeusz Boy-Żeleński w ten sposób podsumowując wymowę tego dzieła. Po bliższym przyjrzeniu się treści i zastanowieniu się nad nią widać, jak wiele elementów w prawdziwym życiu byłoby po prostu strasznych i przerażających. Nikt bowiem nie chciałby mieć za ojca kogoś takiego jak Harpagon.


Przeczytaj także: Jaką myśl Harpagon chce wyryć złotymi literami nad kominkiem? Jak ty rozumiesz te sentencje, a jak ją rozumie Harpagon?

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.