Król Maciuś Pierwszy - problematyka

Autorka problematyki: Ilona Kowalska.

„Król Ma­ciuś Pierw­szy” to stwo­rzo­na przez Ja­nu­sza Kor­cza­ka hi­sto­ria o mło­dym chłop­cu, któ­ry po śmier­ci ojca obej­mu­je wła­dzę w pań­stwie. Utwór skie­ro­wa­ny jest do dzie­ci, jed­nak jego pro­ble­ma­ty­ka jest bar­dziej zło­żo­na. W utwo­rze po­ru­szo­ne zo­sta­ły trzy głów­ne wąt­ki: wą­tek wła­dzy i by­cia kró­lem, re­la­cji dzie­ci i do­ro­słych oraz do­ra­sta­nia i bra­nia od­po­wie­dzial­no­ści za swo­je czy­ny.

Pro­blem spra­wo­wa­nia wła­dzy jest wy­su­nię­ty na pierw­szy plan po­wie­ści i naj­ob­szer­niej opi­sa­ny. Jest też głów­ną osią książ­ki. By­cie kró­lem nie jest tak ła­twe i ko­lo­ro­we, jak się wy­da­je. Maciuś po­cząt­ko­wo wpa­da w tę pu­łap­kę. Wy­cho­wa­ny na dwo­rze chło­piec my­śli, że jako król może wszyst­ko i tyl­ko od nie­go za­le­żą wszyst­kie de­cy­zje, tyl­ko on może je wy­da­wać i rzą­dzić sa­mo­dziel­nie, bez po­ro­zu­mie­nia z in­ny­mi oso­ba­mi.

Szyb­ko oka­zu­je się jed­nak, że by­cie kró­lem to trud­ne za­da­nie, któ­re wy­ma­ga wiel­kiej od­po­wie­dzial­no­ści i po­świę­ce­nia. Mały chło­piec nie może za­rzą­dzać pań­stwem, po­nie­waż nie jest wy­star­cza­ją­co doj­rza­ły i in­te­li­gent­ny, by móc po­dej­mo­wać od­po­wied­nie de­cy­zje, a tak­że po­no­sić ich ewen­tu­al­ne kon­se­kwen­cje. Ma­ciu­sio­wi za­bra­kło wie­lu cech, by być do­brym wład­cą, cho­ciaż sta­rał się z ca­łych sił. Nie była to jed­nak jego wina, a osób, któ­re zde­cy­do­wa­ły, że dziec­ko po­win­no ob­jąć wła­dzę.

Ma­ciu­sia przy­tła­cza­ją więc obo­wiąz­ki i stres, któ­ry wią­że się ze spra­wo­wa­niem wła­dzy. Nie ra­dził so­bie do­brze z tymi emo­cja­mi. Po­dej­mo­wał złe de­cy­zje, któ­re w jego oczach wy­da­wa­ły się naj­lep­sze z moż­li­wych. Jed­nak jaką wie­dzę o świe­cie i lu­dziach może mieć mały chło­piec, któ­ry w tym wie­ku po­wi­nien się uczyć i ba­wić?

Dru­gim po­ru­szo­nym wąt­kiem jest re­la­cja dzie­ci i do­ro­słych, któ­ra nie za­wsze jest ja­sna i kla­row­na. To po­ro­zu­mie­nie czę­sto wy­da­je się nie­moż­li­we do za­wią­za­nia, po­nie­waż my­śle­nie oraz świa­to­po­gląd mło­dych i star­szych są zróż­ni­co­wa­ne. Dzie­ci nie do koń­ca są w sta­nie zro­zu­mieć swo­ich naj­bliż­szych do­ro­słych i czę­sto bun­tu­ją się prze­ciw­ko nim, źle in­ter­pre­tu­jąc ich sło­wa i nie ro­zu­mie­jąc in­ten­cji do­ro­słych. Do­ro­śli zaś cza­sem po pro­stu nie chcą zro­zu­mieć dzie­ci, pod­cho­dzą do nich bez więk­sze­go sza­cun­ku i roz­ma­wia­ją z nimi w spo­sób lek­ce­wa­żą­cy, nie wi­dząc ich po­trzeb i pra­gnień.

U Ma­ciu­sia wi­dać ten kon­flikt w wie­lu aspek­tach. Po­cząt­ko­wo mło­dy wład­ca nie chce współ­pra­co­wać z mi­ni­stra­mi, któ­rych za­my­ka w wię­zie­niu. Chło­piec uwa­ża, że jako król wie le­piej i może sa­mo­dziel­nie za­rzą­dzać pań­stwem. Jego do­rad­cą zo­sta­je naj­lep­szy przy­ja­ciel, Fe­luś, któ­ry jest rów­nie mło­dym dziec­kiem, co król.

Ma­ciuś wpro­wa­dza tak­że wie­le re­form, któ­re mają słu­żyć je­dy­nie dzie­ciom, a nie do­ro­słym. Nie robi tego zło­śli­wie – po pro­stu pa­trzy na świat ocza­mi dziec­ka, a, nie ma­jąc do­ro­słych do­rad­ców obok sie­bie, nie jest w sta­nie spoj­rzeć na pań­stwo w spo­sób ho­li­stycz­ny, uwzględ­nia­jąc po­trze­by tak­że do­ro­słych miesz­kań­ców kró­le­stwa. Ma­ciuś za­wią­zu­je tak­że par­la­ment dzie­ci, któ­re mają de­cy­do­wać o swo­im lo­sie sa­mo­dziel­nie. Usta­la­ją więc, by za­mie­nić ro­la­mi do­ro­słych i naj­młod­szych – dzie­ci będą pra­co­wać, a do­ro­śli wró­cą do szko­ły. Ta za­mia­na mo­gła skoń­czyć się tra­ge­dią, kie­dy z ZOO ucie­ka­ją wil­ki, któ­rych mło­dzi opie­ku­no­wie nie mo­gli upil­no­wać.

Ostat­nim po­ru­szo­nym wąt­kiem jest kwe­stia do­ra­sta­nia i bra­nia od­po­wie­dzial­no­ści za swo­je czy­ny. Po­cząt­ko­wo Ma­ciuś jest chłop­cem, któ­ry je­dy­nie pra­gnie się ba­wić i za­rzą­dzać pań­stwem po swo­je­mu. Nie jest w sta­nie prze­wi­dzieć kon­se­kwen­cji swo­ich de­cy­zji, któ­re po­dej­mu­je bez prze­dys­ku­to­wa­nia ich z bar­dziej do­świad­czo­ny­mi oso­ba­mi. W toku zda­rzeń Ma­ciuś doj­rze­wa do by­cia wład­cą i nie trosz­czy się już tyl­ko o los swój i in­nych dzie­ci, ale do­strze­ga po­trze­by po­zo­sta­łych grup wie­ko­wych i spo­łecz­nych. Nie uni­ka od­po­wie­dzial­no­ści za swo­je czy­ny i za­wsze oso­bi­ście mie­rzy się z ich kon­se­kwen­cja­mi.


Prze­czy­taj tak­że: Napisz list do króla Maciusia w którym podziękujesz mu za jego reformy

Ak­tu­ali­za­cja: 2022-08-11 20:24:11.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.