Kwitnący ogród ze ścieżką, Vincent van Gogh, 1888
W utworze „Co to jest radość?”, Joanna Kulmowa przedstawia postawę pełną wdzięczności wobec świata. Poetka próbuje odpowiedzieć na pytanie, czym według niej jest radość. Utożsamia ją, nie tylko z wielkimi wydarzeniami, ale przede wszystkim codziennością.
Spis treści
Autorka nie zastosowała podziału na strofy. Utwór składa się z dwudziestu jeden wersów. Liczba zgłosek w obrębie wersu nie jest stała. Pojawiają się rymy, ale ich układ jest nieregularny.
Wiersz należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym zastosowanie odpowiednich zaimków („mój uśmiech”). Osoba mówiąca jest skromna i pogodna. Potrafi doceniać nawet niewielkie, codzienne radości.
Warstwa stylistyczna utworu jest dosyć rozbudowana. Pojawiają się pytania retoryczne („Co to jest radość?”), epitety („ciepły wiatr”, „radość mała”, „radość wielka”, „sztandarów mokrych”, „czerwona kropelka”, „białym tulipanie”), metafory („niebo, kiedy nagle w kałuży zaświeci, „słońce w ostrzu noża tuż obok”), porównania („radość wielka: wielka jak sztandarów mokrych, furkotanie, mała jak czerwona kropelka biedronki na białym tulipanie”) oraz powtórzenia („ni stąd, ni zowąd”, „twój uśmiech, mój uśmiech”, „radość mała i radość wielka: radość wielka: wielka jak sztandarów mokrych furkotanie”). Duża część utworu ma formę rozbudowanego wyliczenia, osoba mówiąca wymienia rzeczy, które przynoszą jej radość.
Podmiot liryczny rozpoczyna swoje rozważania tytułowym pytaniem „Co to jest radość?”. Uczucia są subiektywne, dlatego każdy interpretuje je we własny sposób. Niektórym trudno jest odnaleźć radość w codziennym życiu. Oczekują niesamowitych atrakcji i niezwykłych zdarzeń, ponieważ tylko one przynoszą im szczęście.
Ludzkie życie opiera się głównie na monotonii i rutynie. Człowiek, który wiele oczekuje od losu, zazwyczaj jest więc rozczarowany. Podmiot liryczny nie uważa takiej postawy życiowej za słuszną. Akceptuje swoją codzienność taką, jaka jest. Potrafi czerpać szczęście z drobnych rzeczy.
W światopoglądzie osoby mówiącej można dopatrywać się nawiązań do filozofii św. Franciszka z Asyżu, podobnie jak w innym utworze Joanny Kulmowej - „Człowiek żeby patrzał”. Podmiot liryczny podziwia świat. Dostrzega niezwykłość we wszystkich jego elementach. Doskonałość boskiego stworzenia jest dla niego źródłem radości. Szanuje, nie tylko drugiego człowieka, ale też zwierzęta, które św. Franciszek nazywał „braćmi mniejszymi”.
Postawa osoby mówiącej jest godna naśladowania. Wymienia kolejne codzienne przedmioty i sytuacje, które sprawiają, że jest szczęśliwa. Wystarczy jej, że niebo odbija się w kałuży lub rankiem może pokroić chleb. Podziwia też przesuwające się po niebie obłoki i odbijające się w nożu światło słoneczne. Codzienność jest dla niej źródłem niekończącej się radości. Potrafi czerpać szczęście nawet z dobrej pogody. Nie traci czasu na żalenie się i wyolbrzymianie swoich problemów.
Podmiot liryczny docenia też obecność swoich bliskich. Ich uśmiech również stanowi dla niej źródło szczęścia. Osoba mówiąca nie jest egoistką, zważającą wyłącznie na własne zadowolenie. Potrafi cieszyć się zdrowiem i radością rodziny oraz przyjaciół. Posiada stabilny system wartości, któremu pozostaje wierna. Nie poszukuje szczęścia w rzeczach materialnych, ale naturze i ludziach.
Osoba mówiąca wyróżnia dwa rodzaje radości: wielką i małą. Przedstawia je w metaforyczny sposób. Wielka radość zostaje porównana do flagi, furkoczącej na wietrze. Wciągnięcie sztandaru na maszt informuje o podniosłych wydarzeniach. Jego furkot na wietrze słychać jeszcze głośniej, kiedy jest mokry, dlatego w ten sposób opisuje go osoba mówiąca. Flaga jest symbolem świąt oraz oficjalnych ceremonii. Takie okazje zdarzają się rzadko, podobnie jak wielkie radości w życiu człowieka.
Trudno oczekiwać podniosłych wydarzeń każdego dnia. Człowiek zazwyczaj może wymienić zaledwie kilka wyjątkowych dni w trakcie całego swojego życia, należą do nich ślub, narodziny dziecka, otrzymanie wymarzonej pracy lub rodzinne spotkanie. Jeśli potrafi czerpać satysfakcję wyłącznie z takich okazji, przez znaczącą większość swojego życia będzie nieszczęśliwy.
Bardzo istotne jest więc, aby dostrzegać małe radości. Osoba mówiąca porównuje je do biedronki, wypoczywającej na białym tulipanie. Jest zaledwie małą kropelką na płatkach kwiatu, nie przypomina w niczym biało-czerwonej, polskiej flagi, wciąganej na maszt z okazji świąt. Biedronkę można znaleźć każdego dnia, a nie tylko kilka razy w roku. Podmiot liryczny nie mówi wprost, które radości są jego zdaniem ważniejsze. Można domyślić się jednak, że opiera swoje życie na małych uciechach. Człowiekowi, który potrafi dostrzec piękno w codzienności, jest łatwiej odnaleźć szczęście.
Podmiot liryczny ukazuje kontrast między małymi i wielkimi radościami. Jest przekonany, że nie warto przez całe życie oczekiwać na podniosłe wydarzenia. Szczęście można odnaleźć w rutynowych, codziennych sytuacjach.
Aktualizacja: 2024-07-01 13:39:23.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.