Na tematykę wiersza T. Różewicza wskazuje rzeczownik "ojciec" umieszczony w tytule.
Omawiany utwór spełnia charakterystyczne dla wiersza wolnego warunki. Składa się z trzech strof o nieregularnej liczbie wersów i nieregularnym metrum. Po pierwszej, oktawicznej strofie następują dwie septetyczne.
Podmiot liryczny wypowiada się na temat ojca, nie określając go jednak jako własnego rodzica. Dystansuje się w ten sposób do opisanej postaci, również za pomocą epitetu "stary ojciec". Podmiot czynności twórczych odwołuje się w swoim utworze do tradycji ludowej. Zmieniając semantykę znanego przysłowia określa charakter ojca i prowadzonego przez niego życia.
"nie składał ziarnka do ziarnka
(...)
jakoś nie zebrała się miarka"
Odnosi się również do dwóch innych przysłów, używając porównania "żył jak ptak" i określenia "z dnia na dzień". Spójnik "ale" umieszczony w samym środku tekstu rozdziela wiersz na dwie umowne części. Po pierwszej, opisowej, następuje druga, którą możemy nazwać refleksyjną. Zaczyna się ona od pytania retorycznego ("powiedzcie czy może / tak żyć niższy urzędnik / przez wiele lat"), wprowadzając czytelnika w refleksję na temat opisanej wcześniej postawy.
Pomimo zdystansowania podmiotu lirycznego do postaci ojca, możemy wysnuć wniosek, że był on postacią bliską i znaczącą dla niego, na podstawie powtórzenia metafory, w pierwszym wersie, pierwszej i ostatniej strofy: "Idzie przez moje serce". W ostatniej strofie przywołuje kreację ojca w swoich wspomnieniach.
Konstrukcja wiersza zamknięta jest ironiczną puentą ("i wierzy święcie / że pójdzie do nieba"). Według podmiotu lirycznego ojciec nie zdaje sobie sprawy ze swojego obojętnego postępowania.
10 grudnia
A.D. 2006
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.
Wg mnie dobra interpretacja, ale czy nie dałoby się wyciągnąć więcej informacji z treści wiersza? Znaleźć szerszego kontekstu? Nie wiem. Ale wydaje mi się, że tekst nie wyczerpuje tematu.