Sonet 142

Autor:
Tłumaczenie: Jan Kasprowicz

Miłość ma grzechem, twym dobrym przymiotem
Nienawiść grzechu, co z miłości płynie;
Zważ jedno z drugiem, a dowiesz się o tem,
Że niema winy w miłosnym mym czynie.
A jest, nie ty mnie łaj swojemi usty:
Hańbą splamiłaś nieraz blask ich hoży,
Pieczętowałaś niemi ślub rozpusty,
Jak ja, i czynsz zbierałaś z innych łoży.
Mam prawo kochać ciebie, jak ty ludzi,
Ku którym zwracasz oczy, jak ja k’tobie.
Niech ku mnie litość w twem sercu się zbudzi,
Byś jej doznała i ty w swojej dobie.
Odmówisz tego, czego chcesz dla siebie,
Wnet ci to własny twój przykład pogrzebie.

Sonnet CXLII

Love is my sin, and thy dear virtue hate,
Hate of my sin, grounded on sinful loving:
O! but with mine compare thou thine own state,
And thou shalt find it merits not reproving;
Or, if it do, not from those lips of thine,
That have profaned their scarlet ornaments
And sealed false bonds of love as oft as mine,
Robbed others' beds' revenues of their rents.
Be it lawful I love thee, as thou lov'st those
Whom thine eyes woo as mine importune thee:
Root pity in thy heart, that, when it grows,
Thy pity may deserve to pitied be.
If thou dost seek to have what thou dost hide,
By self-example mayst thou be denied!

Czytaj dalej: Sonet 116 - William Szekspir