Jan Zamojski

Autorka:

Kanc­lerz i het­man — w ra­dzie, czy w boju,
Za­wsze syn wier­ny mat­ki oj­czy­zny,
Ni­g­dy Za­moy­ski cięż­kie­go zno­ju,
Ni­g­dy się krwa­wej nie uląkł bli­zny.
Cho­ciaż głos jego po­cią­gał tłu­my,
Miecz jego zwy­cięstw prze­wa­żał sza­le —
Ni­g­dy dla wła­snej nie dał go dumy,
Ni­g­dy am­bit­nej nie słu­żył chwa­le.
Czy pod Ba­to­rym roz­gra­miał wro­ga,
Czy wraz z nim mą­dre ukła­dał pra­wa —
Za­wsze mu w my­śli oj­czy­zna dro­ga,
Za­wsze pol­skie­go imie­nia sła­wa.

Czy­taj da­lej: Opłatek wigilijny – Maria Ilnicka