Wzdłuż - Georg Trakl

Autor:
Tłumaczenie: Jerzy Kamil Weintraub

Już zboże i grona skoszono.
Miasteczko nad ciszy lśni tonią.
Młot i kowadło w kuźni dzwonią;
Śmiech pod okiścią czerwoną.

Astry pod płotem rosnące
Białemu dziecku przynieś.
Powiedz, czy ślad nasz prędko zginie;
Czarno wypłynąć chce słońce.

Czerwona rybka w jeziorach;
Czoło, co trwożnie się słucha;
Wiatr wieczorny wolno w okna dmucha,
Niebieski organów chorał.

Gwiazdę w łagodnej jasności
Ukaż raz jeszcze na drodze.
Zjawienie matki w bólu i trwodze:
Czarne rezedy w ciemności.

Czytaj dalej: Hymn o miłości (Miłość cierpliwa jest) - Inny

Źródło: Sygnały, r. 1938, nr 39.