Aliud Epitaphium Konfederacji barskiej

Q. Czyj to grób, co z niego te zdroje łez płyną?
R. Tych to potomków matki, co krwią ludzką słyną.
Q. Czy własniż to byli koronni synowie?
R. Mieszańcy, ale spraw swych właśni wyrodkowie.
Q. A było też poczciwych co wżdy między nimi?
R. Było, ale większa część z mózgi drapieżnymi.
Q. Cóż ich do zbytkowania takiego przywiodło?
R. Na płacz ludzki i zdzierstwo poprzysięgli godło.
Q. A długo też nieszczęsną ojczyznę łupili?
R. Póki z ostatniej nici jej nie obłupili.
Q. A czemuż te na koniec spalili rozbójce?
R. Bo się bali, by piorun nie trząsł na przywódcę.

Czytaj dalej: Światowa rozkosz - Hieronim Morsztyn