Don Kichot to postać tragiczna czy komiczna? Rozstrzygnij i uzasadnij

Autorka opracowania: Marta Grandke. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

„Don Kichot” Miguela de Cervantesa opowiada historię tytułowego szlachcica, który pod wpływem czytanych przez siebie romansów rycerskich sam zapragnął wyruszyć w świat. Stał się błędnym rycerzem, znalazł sobie giermka i został „pasowany" w karczmie przez oberżystę. Don Kichot jest dziś znany jako archetyp postaci walczącej z wiatrakami, czyli urojonym zagrożeniem. Sama powieść była pisana w duchu wyśmiewania pewnych zjawisk. W związku z tym można się zastanawiać, czy Don Kichot to postać raczej tragiczna, czy może jednak komiczna, wzbudzająca w czytelniku śmiech.

Cervantes stworzył postać, która na pierwszy rzut oka wydaje się zabawna w swoich poczynaniach. Don Kichot to bohater, który stał się karykaturą pewnych zachowań – jego życie zostało całkowicie podporządkowane wyidealizowanej wizji rzeczywistości, ukształtowanej przez lekturę romansów rycerskich. Jednak jego tragizm polega na tym, że nie dostrzega różnicy między światem rzeczywistym a światem fikcji, w jaki się zanurzył. Romantyczne opowieści o rycerzach przedstawiały świat, który nie miał wiele wspólnego z rzeczywistością – były pełne bohaterskich czynów, szlachetnych ideałów i honorowych walk, ale świat, gdzie żył Don Kichot, był zupełnie inny. Rycerskość była już pieśnią przeszłości. Cervantes, zgodnie z duchem epoki, stworzył satyrę na popularne romanse, ukazując ich wpływ, jaki mogą mieć na ludzką psychikę. Don Kichot nie jest jednoznacznie komiczną postacią. Jego tragiczny wymiar wynika z faktu, że jego działania są naznaczone chorobliwym idealizmem. Śmiech odbiorcy ma być podszyty współczuciem wobec bohatera.

Don Kichot to starszy mężczyzna, który zaczyna wierzyć, że sam może stać się błędnym rycerzem. Ponieważ nie zna prawdziwego świata rycerzy, jego działania wynikają z przekonania, że może odtworzyć świat znany mu z literatury. Dlatego każe pasować się na rycerza przypadkowemu oberżyście, którego uważa za kasztelana, ponieważ tak wyglądało to w książkach. Jego giermkiem zostaje prosty chłop Sancho Pansa, który nie zna się na rycerskich ideałach, lecz liczy na korzyści materialne z tej „przygody”. Nawet wybranka serca Don Kichota, wiejska dziewczyna Aldonza Lorenzo, zostaje przemianowana przez niego na Dulcyneę, aby lepiej pasowała do wzniosłych opowieści o pięknych damach. Z zewnątrz wszystko to wydaje się absurdalne i śmieszne, jednak Don Kichot naprawdę wierzy, że jego wizja świata jest prawdziwa. W tym tkwi jego tragizm – jest przekonany, że może przywrócić ideały rycerskie, nie dostrzegając, jak bardzo jego życie odbiega od rzeczywistości.

Jego wygląd i zachowanie kontrastują z wyidealizowanym obrazem rycerza. W książkach rycerze są młodzi, silni i piękni, a Don Kichot to pięćdziesięcioletni, chudy mężczyzna o wyniszczonej sylwetce. Jego koń, Rosynant, nie jest wspaniałym rumakiem, ale wychudzoną szkapą. Nawet jego zbroja, zamiast lśnić w słońcu, jest stara i zardzewiała. Również Sancho Pansa, jego giermek, daleki jest od literackich wzorców – to chłop prosty, praktyczny i interesowny, który zgadza się na podróż z Don Kichotem tylko w nadziei na zdobycie jakichś dóbr. W rzeczywistości stanowi on głos rozsądku w tym duecie, gdyż często kwestionuje decyzje Don Kichota, choć ostatecznie daje się wciągnąć w jego iluzję. Otoczenie Don Kichota nie rozumie jego zachowania. Przyjaciele i rodzina uważają, że popadł w szaleństwo, dlatego próbują „wyleczyć” go – odbierają mu książki i chcą, by wrócił do normalnego życia. Jednak dla Don Kichota byłoby to równoznaczne z rezygnacją z sensu istnienia.

Najbardziej znaną sceną w powieści jest jego walka z wiatrakami, które bierze za olbrzymy. Mimo ostrzeżeń Sancho Pansy Don Kichot atakuje je z pełnym przekonaniem, że wykonuje bohaterski czyn. Jednak szybko zostaje powalony przez skrzydło wiatraka, co przywraca go na chwilę do rzeczywistości – ale zamiast uznać swój błąd, tłumaczy to czarami przeciwników. Podobnie dzieje się w innych epizodach – wybrankę swego serca, Aldonzę Lorenzo, nazywa Dulcyneą i czyni z niej damę godną najwyższych poświęceń, mimo że dziewczyna sama nie wykazuje żadnego zainteresowania taką rolą. Don Kichot pojedynkuje się o jej honor, choć ona wcale o to nie zabiega. W swoim świecie nie widzi fałszu ani ironii – naprawdę wierzy, że wszyscy ludzie są szlachetni i prawi. Jego idealizm, choć wzruszający, sprawia, że nie rozumie prawdziwej natury otaczających go osób. To czyni go postacią jednocześnie komiczną i tragiczną.

Jego otoczenie nie potrafi zaakceptować tego, że żyje on w innym świecie, oderwanym od rzeczywistości. Bliscy uznają go za szaleńca i próbują sprowadzić na „właściwą” drogę, nie dostrzegając, że dla Don Kichota świat rycerskich ideałów jest jedynym, który ma dla niego sens. To człowiek wrażliwy, pełen szlachetnych intencji, ale niepotrafiący odnaleźć się w świecie, który nie jest gotowy na jego przekonania. Zamiast prawdziwego rycerza stał się karykaturą tej roli, co jest dla niego osobistą klęską. Pod koniec życia Don Kichot uświadamia sobie swój błąd i wraca do rzeczywistości, jednak nie daje mu to szczęścia – umiera w poczuciu przegranej. Jego los można odczytać jako smutne przesłanie o tym, że świat nie jest miejscem dla marzycieli. Choć Don Kichot budzi śmiech, jego historia jest także gorzką refleksją nad losem ludzi, którzy próbują żyć zgodnie z ideałami, ale nie znajdują dla nich miejsca w rzeczywistości.


Przeczytaj także: Don Kichot – śmieszny i budzący litość czy mądry i skłaniający do refleksji?

Aktualizacja: 2025-03-03 17:15:19.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.