„Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy” - śpiewał Rysiek Riedel z zespołu Dżem w piosence zatytułowanej „Autsajder”. Tym stwierdzeniem piosenkarz odwoływał się do postawy, która wskazuje, że w każdym momencie swojego życia warto kierować się zasadami moralnymi, chociaż zrezygnowanie z nich może być bardzo łatwe i kuszące. Jest to jeden z wielu przykładów refleksji na temat tego, jakie postępowanie jest słuszne i czy człowiek powinien kierować się w życiu konkretną postawą moralną. Przykłady tego typu rozważań znaleźć można w wielu innych dziełach literackich. Ich obraz obecny jest między innymi w wierszu Edwarda Stachury „Prefacja” oraz w tekście Tadeusza Różewicza zatytułowanym „List do ludożerców”.
W swoim dziele Edward Stachura odwołuje się do prefacji, czyli modlitwy dziękczynnej. Stosuje też w nim format zbliżony do tego, jaki znany jest z obrządku liturgicznego, oparty na powtórzeniach oraz na sformułowaniach zaczerpniętych prosto z mszy świętej. Od razu ustawia to postawę moralną, jaką proponuje autor, w zależności od wartości i cnót, które są promowane przez chrześcijan.
Stachura odwołuje się bowiem do ich rozumienia tego, co znaczy „bycie człowiekiem” i odpowiednie zachowanie, traktuje to jako fundament swoich rozważań. Autor pisze więc, że człowiek w swoim życiu ma być godny i sprawiedliwy, a co za tym idzie również dobry i odpowiednio traktujący swoich bliźnich.
Taka moralna postawa człowieka w tekście Stachury zdaje się być równie naturalna co gwiazdy, trawy i drzewa, wypływa ona z odwiecznego porządku świata i jest w nim zakorzeniona z woli samego Stwórcy. Właściwa postawa moralna jest czymś, czego według autora należy się trzymać. Człowiek ma również być pełen pasji i uważny w swoim życiu. Są to więc moralne wartości, które mogą być częścią wiary chrześcijańskiej i uznane zostały przez Stachurę za najważniejsze i godne wyróżnienia.
Innym dziełem literackim, w którym autor odwołuje się do konkretnej postawy moralnej, jest wiersz „List do ludożerców” autorstwa Tadeusza Różewicza. Ubrał on go w formę bezpośredniego zwrotu do odbiorcy, którym są tytułowi ludożercy. Nie są oni jednak rozumiani w klasycznym tego słowa znaczeniu, jako osoby żywiące się ludzkim mięsem. Ludożercami Różewicz określa osoby silne, bezwzględne, pozbawione empatii i skupione na zaspokajaniu własnych potrzeb, bez oglądania się na słabsze jednostki.
Autor nawołuje, by znaleźli oni w sobie odrobinę współczucia i świadomości społecznej, by zrozumieli, że ludzie wokół nich mają dokładnie takie same potrzeby jak oni - chcą usiąść w pociągu, kupić produkty spożywcze, czy też przemieszczać się wspólnym chodnikiem, każdy swoim tempem. Autor daje odbiorcom do zrozumienia, że ludzie powinni myśleć o sobie nawzajem, zwracać uwagę na słabszych, zostawić innym trochę miejsca do życia, zamiast bezwzględnie przepychać się, deptać mniej zaradne jednostki i nie zwracać uwagi na cudze opinie.
Różewicz w ten sposób pokazuje, że egoizm nie jest właściwą postawą jednostki żyjącej w społeczeństwie i musi ona zrozumieć, że na świecie żyją także inni ludzie, tacy sami jak ona, zasługujący na tyle samo szacunku i możliwość zaspokojenia swoich potrzeb. Być człowiekiem w rozumieniu Różewicza oznacza - nie być egoistą, nie zamykać się na innych, poznać cudzą opinię i nie wykupić całych zapasów makaronu i świec. Być człowiekiem znaczy więc również zostawić trochę świata i zasobów dla innych, dać im wolną przestrzeń i nie zadusić ich w całości własną osobą i przekonaniami. Warto uczyć się tej postawy, ponieważ - jak pisze autor - ludzi jest już wiele, a będzie ich jeszcze więcej.
Warto również być człowiekiem i zachowywać się wobec innych uczciwie, ponieważ dzięki temu człowiek może spodziewać się, że sam zostanie w taki sposób potraktowany. Jeżeli ktoś jest prawdomówny, traktuje innych godnie i uczciwie, to zwiększa to szansę, że i inni będą go w taki sam sposób traktować. Z kolei jeśli dana osoba jest nieprzyjemna, złośliwa lub ucieka się do kłamstwa, to wzrasta ryzyko, że jej otoczenie odwdzięczy się jej podobnym zachowaniem, a nikt przecież nie chce być w ten sposób traktowany. Będąc człowiekiem dobrym i sprawiedliwym daje się także swojemu otoczeniu przykład tego, jak można się zachowywać i jakie wartości moralne warte są wdrażania w codziennym życiu. Takie podejście potrafi być więc inspirujące i tym samym kolejni ludzie przekonują się do tego, że zawsze, w każdej sytuacji, warto jest zachowywać się właściwie i pozostawać człowiekiem.
Podane przykłady z literatury oraz powyższe rozważania na temat tego, czy warto być człowiekiem, potwierdzają więc słuszność słów Ryśka Riedla, zawartych w jego utworze „Autsajder”. Warto być człowiekiem, warto starać się zachowywać właściwie i mieć na względzie dobro innych osób, zamiast skupiać się tylko na swoich interesach. Dzięki takiej postawie świat staje się bowiem lepszym, bezpieczniejszym miejscem dla wszystkich, także dla tych, którzy sami nie potrafią o siebie walczyć. Dobro jest według niektórych nawet wpisane w naturę człowieka, dlatego zawsze warto o nie walczyć i nie ulegać pokusie pójścia na skróty.
Aktualizacja: 2022-10-05 16:14:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.