Autor Bruno Schulz
Autorką problematyki jest: Adrianna Strużyńska.

Zbiór opowiadań Brunona Schulza Sklepy cynamonowe porusza złożoną problematykę. Z pozoru jest wspomnieniem autora z czasów z dzieciństw, ale nawiązuje również do bardziej uniwersalnych kwestii, takich jak materia, stworzenie świata czy postępujące zepsucie.

Autor nawiązuje w cyklu do kwestii początku świata, ojciec pretenduje do roli demiurga, istoty odpowiadającej za stworzenie. Pojawiają się nawiązania biblijne, tytuł jednego z opowiadań brzmi Traktat o Manekinach albo wtóra księga rodzaju. To właśnie w Księdze Rodzaju został opisany akt stworzenia świata i człowieka. Ojciec narratora ma ambicję, aby dokonać tego od nowa – nie z nastawieniem na doskonałość, ale wręcz przeciwnie, tandetę i bylejakość. Łączy się z to kolejnym problemem poruszonym w opowiadaniach: upadkiem kultury i cywilizacji.

Zbiór doskonale wpisuje się w założenia tzw. drugiej awangardy lat 30. Fascynacja postępem ustąpiła tutaj tendencjom katastroficznym i przeczuwaniu końca europejskiej cywilizacji. W opowiadaniach symbolem tego problemu stała się ulica Krokodyli. Było to miejsce, gdzie zapanował amerykański konsumpcjonizm w najgorszym tego słowa znaczeniu. Była to okolica, której unikali lokalni mieszkańcy, opanowana przez oszustów, nielegalne biznesy i prostytucję. W opowiadaniach możemy dostrzec zderzenie rodzącego się konsumpcjonizmu z dawnym podejściem do handlu. W sklepie Jakuba każdy materiał był prawdziwym dziełem sztuki, do którego podchodził z szacunkiem. U kupca pojawiała się nawet absurdalna niechęć do sprzedaży towarów, ponieważ był przekonany, że klienci ich należycie nie docenią. W zmieniającym się handlu nie było już miejsca na takie przywiązanie do jakości, ponieważ biznes stawał się coraz bardziej nastawiony na ilość.

W utworze pojawia się również tematyka dojrzewania. Chociaż narrator patrzył jeszcze na świat z perspektywy dziecka, tracił już swoją niewinność i zaczynał interesować się kobietami. Oglądał u kuzyna pornograficzne obrazki, dostrzegał zmysłowość służącej Adeli, cieszącej się powodzeniem wśród mężczyzn. Mimo krytycznego stosunku do ulicy Krokodyli, bywał tam, podobnie jak inni chłopcy. Zepsucie przestawało być dla niego przerażające, a stawało się w pewnym sensie fascynujące. Opowiadania dotykają tematów tabu: pojawia się również wzmianka o chorej psychicznie Tłui, dziewczynie mieszkającej na śmietnisku, która nie była w stanie zapanować nad swoimi popędami. Obnażona zostaje natura ludzka, mająca wiele ciemnych stron.

W zbiorze pojawia się również problematyka losu artystów i innych jednostek wyróżniających się na tle społeczeństwa. Ojciec narratora, Jakub, zaczął popadać w obłęd, coraz bardziej oddalać się od rodziny. Spotkał się z obojętnością i wykluczeniem z życia rodzinnego, ponieważ przynosił bliskim wstyd. Wpadał w kolejne obsesje na punkcie ptaków, służącej Adeli, materii, pracy, karaluchów. Był to człowiek nieszablonowy, a przez to skazany na samotność. Swoje wzniosłe teorie na temat stworzenia świata od nowa i przemian materii wygłaszał przed przerażonymi jego słowami szwaczkami. Spotykał się z niezrozumieniem, podobnie jak wielu artystów. Z jednej strony ojciec fascynował narratora, a z drugiej: jego postać wzbudza litość. Wszystkie jego ideały okazały się mrzonkami, a on sam zmarł, w tajemniczych okolicznościach, zmieniając się w karalucha, wypchanego kondora czy wędrownego sprzedawcę.


Przeczytaj także: Mityzacja i mitologizacja rzeczywistości w prozie Brunona Schulza

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.