Na toż – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Obraz "Autoportret" autorstwa Arnolda Böcklina z 1872 roku przedstawia artystę w realistycznym, introspekcyjnym ujęciu. Böcklin jest ukazany w półprofilu, z intensywnym, zamyślonym spojrzeniem skierowanym w stronę widza, co podkreśla jego powagę i skupienie. Do ramienia postaci przytulony jest kościotrup, którego widzimy czaszkę i dłoń.

Autoportret, Arnold Böcklin, 1872

Utwór Daniela Naborowskiego „Na toż” porusza tematykę przemijania i śmierci, typową dla twórczości poety oraz epoki baroku. Autor przestrzega człowieka przed zbytnim skupieniem na sprawach doczesnych i zaniedbywaniem stanu ducha. Stara się podkreślić jak krucha i ulotna jest ludzka egzystencja.

Spis treści

Na toż - analiza utworu

Poeta nie zastosował podziału na strofy, wiersz ma budowę stychiczną. Składa się z dziesięciu wersów, napisanych trzynastozgłoskowcem. Pojawiają się rymy parzyste.

Utwór należy do liryki podmiotu zbiorowego, osoba mówiąca wypowiada się w imieniu wszystkich ludzi, ponieważ poruszą uniwersalną tematykę przemijania. Świadczy o tym zastosowanie odpowiednich zaimków („nasz byt”).

Warstwa stylistyczna wiersza jest rozbudowana. Podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do czytelnika, pojawiają się apostrofy („o czło­wie­cze har­dy”). Zastosowano także metafory („kar­mia nasz byt go­dzi­ny, któ­ra leci snad­nie, wię­cej się ten wra­ca, kto z re­ge­stru spad­nie”, „dwa­kroć żyje, kto ży­jąc umrzeć się go­tu­je umie­ra dwa­kroć, kto się śmier­tel­nym nie czu­je”), personifikacje („dzień je­den dru­gi goni”), epitety („wiek wszyt­ko­krot­ny”, „nocy wie­ku­istej”, „czło­wie­cze har­dy”), wykrzyknienie („Już w nocy wie­ku­istej sen przyj­dzie spać twar­dy, na to masz za­wsze po­mnieć, o czło­wie­cze har­dy!”) i przerzutnie.

Na toż - interpretacja

Daniel Naborowski bardzo często podkreślał w swojej twórczości ulotność i kruchość ziemskiej egzystencji, poruszając tematykę przemijania. Świadomość śmierci miała duży wpływ na światopogląd poetów epoki baroku.

Wiersz „Na toż” opowiada o ulotności życia doczesnego oraz nieuchronnie nadchodzącej śmierci. Podmiot liryczny podkreśla, że wszystko, co ziemskie, bardzo szybko przemija i nigdy już nie wraca. Czas nie płynie w sposób cykliczny, ale linearny. Rytm natury nie ma odniesienia do życia człowieka. Każdy moment, który upłynął, jest bezpowrotnie stracony.

Przemija również człowiek. Każda sekunda coraz bardziej zbliża go do śmierci. Nic nie jest w stanie zatrzymać upływu czasu, który zostaje ukazany jako potwór, pożerający życie człowieka. Ludzka egzystencja stanowi pożywienie dla upływających godzin. Czas jest przedstawiony jako złowroga istota, która traktuje ludzi jak pokarm. Jego upływ jest więc największym wrogiem ludzkości. Nie ma sensu się buntować, ponieważ taka jest naturalna kolej rzeczy. Człowiek urodził się, więc musi też umrzeć.

Podmiot liryczny nie wierzy w wędrówkę dusz i powrót na ziemię w zmienionej postaci. Uważa, że śmierć jest definitywnym zakończeniem doczesnej egzystencji. Człowiek nie otrzymuje drugiej szansy, aby podjąć inne decyzje. Należy starać się jak najlepiej wykorzystać otrzymany czas, żeby zasłużyć na zbawienie i wieczne szczęście w pobliżu Boga. Śmierć zostaje przedstawiona jako upadek „z regestru”, współcześnie nazywanego raczej rejestrem.

Poeta odwołuje się do terminologii sądowniczej. Człowiek przychodzi na świat z wyrokiem śmierci, gdy zostanie wykonany - nie ma już odwrotu. Dwa ostatnie wersy mają formę aforyzmu i przestrogi dla czytelnika. Podmiot liryczny stara się wytłumaczyć, jak należy postępować, aby zostać zbawionym. Jeśli człowiek pamięta o śmierci i się do niej przygotowuje, zostanie wynagrodzony przez Boga. Czeka go „dwukrotne życie”, czyli życie ziemskie i rajskie. Ktoś, kto lekceważy boskie przykazania i nadmiernie skupia się na doczesnych przyjemnościach, musi liczyć się z karą za swoje czyny. Grzesznicy „dwukrotnie umrą”, śmierć będzie końcem ziemskiej egzystencji, nie czeka ich wieczne szczęście w niebiosach. Niegodne postępowanie skutkuje potępieniem.

Utwór nawiązuje do średniowiecznego motywu memento mori (pamiętaj o śmierci). Zdaniem osoby mówiącej, człowiek powinien pamiętać, że jego życie, prędzej czy później się skończy i przygotowywać się na ten moment. Osoby, które nie zważają na przemijanie i nie dbają o swoją duszę, nie doczekają się zbawienia. Podmiot liryczny określa ziemską egzystencję jako mniej istotną. Ma ona formę przygotowania do wiecznego szczęścia u boku Boga.


Przeczytaj także: Do Anny interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-29 16:52:34.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.