Franciszek Karpiński, Aleksander Regulski, 1872
Franciszek Karpiński to jeden z najwybitniejszych polskich przedstawicieli epoko oświecenia, tworzący w nurcie sentymentalizmu. Znany przede wszystkim z sielanek wyrażających często uczucie miłości i podkreślających kontakt z naturą, miał także w swoim dorobku utwory dotyczące uczuć religijnych, w tym teksty kolęd i pieśni. "Pieśń wieczorna" wchodzi w skład wydanego w 1792 roku zbioru "Pieśni nabożne", przeznaczona była do śpiewu, stworzona dla prostych ludzi właśnie taką tematykę porusza.
Spis treści
Jest to wiersz stroficzny składający się z trzech strof po cztery wersy ze stałą ilością sylab w każdym, ze średniówką po czwartej sylabie, co czyni go sylabotonicznym. Utwór jest bardzo melodyjny, przeznaczony do śpiewu - jak wskazuje na to chociażby tytuł, a rytm nadają mu rymy żeńskie, sąsiadujące i dokładne takie jak "sprawy-prawy".
Cała konstrukcja jest bardzo regularna i prosta w odbiorze, co zgadza się z jej przeznaczeniem. Nieskomplikowany jest również język wiersza, ubogi w epitety ("dzienne sprawy", "nocne przygody"), tak samo jak i użyte środki stylistyczne. Liczne apostrofy skierowane do Boga - "Boże prawy", "Stróżu i Sędzio człowieczy" nadają podniosłego charakteru i jednoznacznie nadają formę modlitwy. Występują również metafory takie jak "niech Cię nawet sen nasz chwali" czy "odwracaj nocne przygody" odnoszące się do oczekiwań podmiotu lirycznego co do Boga oraz tego, co ludzie mogą mu w zamian zaoferować. Na początku dwukrotnie zastosowano inwersję, zmieniając szyk zdania - "Wszystkie nasze dzienne sprawy przyjm litośnie", co również dodaje melodyjności i śpiewnego charakteru. W tym miejscu obecna jest także przerzutnia po słowie "sprawy", użyta dla zachowania harmonii.
Podmiot liryczny w "Pieśni wieczornej" jest podmiotem zbiorowym, na co wskazują zaimki pierwszej osoby liczby mnogiej takie jak: "nas", "nasze", jest to przykład liryki bezpośredniej. Biorąc pod uwagę fakt, że cały utwór jest modlitwą o charakterze powierniczym, można przypuszczać, że to reprezentacja całej ludzkości, która przestawiona jest jako słaba i potrzebująca pomocy ze strony Boga. Dlatego też podmiot przybiera błagalny ton i zwraca się do Stwórcy z prośbą o opiekę, co stanowi główny temat wiersza. Uznać można, że dzieje się to wieczorem, zważywszy na tytuł, który wskazuje porę dnia odpowiednią dla tego utworu.
W pierwszej strofie podmiot pragnie przekazać Bogu wszystkie zwyczajne, codzienne sprawy i zmartwienia, jak to często zdarza się na koniec dnia, przed udaniem się na spoczynek (tytuł wiersza oraz sformułowanie "a gdy będziem zasypiali"). Pragnie, by Stwórca przyjął "litośnie" wszystko to co było dobre danego dnia i chwali go przy tym nazywając "prawym", co podkreśla jego dobroć i sprawiedliwość. W zamian ofiarowuje pochwałę w każdym swoim czynie, nawet we śnie, bo chce, by wszystko to co robi człowiek było podziękowaniem za opiekę. Również wtedy, gdy zachowanie jest nieświadome jak podczas zasypiania, działać można dla boskiej chwały, co obrazuje jak wielka jest wdzięczność. To także wyraz ufności w potęgę Boga.
Kolejna strofa ukazuje jakie starania podejmuje Stwórca, by nie pozostawiać człowieka samemu sobie. Warto wziąć pod uwagę, że epoka, w której wiersz powstał, czyli oświecenie, była czasem zwątpienia w Boga, kryzysu wiary oraz rozwoju deizmu, poglądu, że Bóg po stworzeniu świata nie interesuje się nim. W świetle tych informacji ciekawe jest człowiecze wołanie o pomoc, które nie jest aktem desperacji, wyrazem żalu i poczucia osamotnienia, a wiary i zaufania, w końcu "Twoje oczy obrócone Dzień i noc patrzą w te stronę, Gdzie niedołężność człowieka Twojego ratunku czeka!", co sugeruje, że Bóg interesuje się ludźmi i to przez cały czas. Człowiek ukazany został tutaj jako istota niedoskonała, która nie może poradzić sobie sama, co dobitnie wyraża słowo "niedołężność". Ludzie opieki nie tylko potrzebują, ale wręcz na nią czekają ("Twojego ratunku czeka") wiedząc, że mogą na nią liczyć, bo ktoś nad nimi czuwa. Zresztą jest to nie tylko pomoc, ale wręcz ratunek, jako że człowiek wciąż napotyka w swoim życiu problemy i trudności, z którymi nie może sobie poradzić.
W ostatniej strofie sprecyzowane zostało czego potrzebują ludzie, a ich prośby wyrażone są wprost. Oczekują, że Bóg będzie zapobiegał złym zdarzeniom, pilnował, aby nic złego się nie wydarzyło i zawsze, a wręcz "wiecznie", roztaczał nad ludzkością swoją pieczę. Wiersz zakończony został apostrofami "Stróżu i Sędzio człowieczy", co wskazuje na funkcje, które względem ludzi pełni Bóg, będący nie tylko troskliwy i opiekuńczy, ale i sprawiedliwy. Wydźwięk tej strofy ukazuje Boga jako wszechmocnego i doskonałego, mającego nieograniczoną moc. Warto zwrócić także uwagę na sformułowanie "nocne przygody", będące swoistym kontrastem dla otwierających wiersz "dziennych spraw". Sugeruje to, że noc to pewnego rodzaju synonim zła, co nie jest zaskoczeniem, bo sama w sobie ciemność jest często kojarzona z przeciwieństwem dobra, jako że Bóg to światłość. I właśnie człowiek modląc się wieczorem, w obliczu niepewności nocy, powierza się Bogu.
"Pieśń wieczorna" to wyraz szczerej i głębokiej ufności człowieka w moc i dobroć Boga oraz prośba, by jako wszechmogący czuwał nad całą ludzkością, chroniąc i ratując słabych i niedoskonałych ludzi. Dzięki swojej uniwersalności i prostocie przetrwała do współczesności, by nadal funkcjonować zgodnie ze swoim przeznaczeniem - jako stworzona do śpiewania modlitwa.
Aktualizacja: 2024-06-26 16:48:39.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.