A jak poszedł król na wojnę – interpretacja

Autorem interpretacji jest: Ciorny.

Analiza i interpretacja wiersza M. Konopnickiej pt. " A jak poszedł król na wojnę"

„A jak poszedł król na wojnę” jest jednym z najbardziej znanych (obok „Roty”) wierszy Marii Konopnickiej. Opublikowany został w 1885 roku. Wiersz ukazuje scenę wyruszenia na wojnę króla. Towarzyszy temu brzmienie wojskowych instrumentów-zbrojnych, złotych surm, które zwiastowały przyszłe zwycięstwo i triumf władcy. W tym samym czasie na „boje” powołany został Stach- biedny, prosty chłop. Jego wyprawie na wojnę towarzyszył zwykły, cichy szum otaczającej Go przyrody: płynący w pobliżu potok i kołyszące się w oddali na wietrze łany zboża. Odgłosy te z góry zapowiadały przyszłą niedolę i tęsknotę za rodzinnym domem. Na polu bitwy królowie ciągle prowadzą do walki prosty, wiejski lud nie zważając na to, że niewinni chłopi giną od kul i walą się na ziemię jak snopy zboża, że giną bez konkretnej przyczyny i jakiegokolwiek sensu.

Po zakończonej wojnie król wraca cały i zdrowy na zamek, wjeżdża w jasne i oświetlone słońcem bramy zamku, wokół stolicy szumią chorągwie z wizerunkiem zwycięskiego orła, a lud weseli się razem z władcą witając go w pełnej chwale. Stach zaś został śmiertelnie ranny na polu walki. Gdy kopali mu grób, gdzieś w pobliskiej dąbrowie zaskrzypiał krzyż wioskowej kapliczki, zaszumiały w oddali drzewa i dzwoniły dzwoneczki polnych kwiatów. Wiersz Konopnickiej ma dwóch kluczowych ( a zarazem symbolicznych) bohaterów: króla i chłopa.

Decyzję o wyruszeniu na wojnę podjął król, to on wyrusza walczyć o Ojczyznę w towarzystwie grającej orkiestry, to jemu towarzyszy cały lud, wiwatujący na jego cześć. Jednak król nie musi dzielić trudów wojennych z chłopami, nie musi znosić niewygód i cierpieć z powodu głodu i zimna, walczy odnosząc same sukcesy. Powraca na zamek jako zwycięzca i nie martwi się o skutki wojny, która była dla niego jedynie nic nie znaczącą przygodą. Kolejnym epizodem w życiu. Chłop jest w wierszu bohaterem tragicznym, dla niego wojna jest ostatnią w życiu wędrówką, drogą na końcu której czeka już tylko śmierć. Nikt nie zwrócił uwagi na jego śmierć, nikogo ona nie przejęła, a dla kopiących mu grób mógł być jedynie kolejną bezimienną ofiarą wojny, jedną z wielu. Jedynym pozytywnym akcentem towarzyszącym jego śmierci są dzwoniące kwiaty i szumiące drzewa (być może te rosnące wokół jego rodzinnej chaty). Obie postacie zostały przeciwstawione sobie. W wierszu dostrzegamy kontrast pomiędzy królem, a Stachem. Chłop jest uosobieniem biedy, nieszczęścia i porażki, król zaś uosabia władzę, sławę , zwycięstwo i potęgę.

Ale na wojnie tak już jest, że królowie odnoszą zwycięstwo i spoczywają na laurach, a tak naprawdę to walczący chłopi są najważniejsi w drodze do odniesienia sukcesu i nigdy nie zostają nagrodzeni za swoje czyny, a nawet nie są dostrzeżeni. Są tylko pionkami w rękach możnych tego świata. Wiersz składa się z sześciu czterowersowych zwrotek. Każdy wers zbudowany jest z ośmiu sylab. W wierszu występują archaizmy: chłopy, kędyś, wioskowy, wyliczenia i porównanie- chłopa z królem. W wiersz dominuje nastrój pesymistyczny.


Przeczytaj także: Wolny Najmita interpretacja

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.