Taki już los mój, taki los
Mieć uczuć żar,
Zachwytów pęd
I tęsknot huragany,
I młodość kwietną —
I widzieć jak wezbrany
Prąd życia drze mnie w strzęp,
Jak Parki złe
Nić marzeń moich przetną,
Jak młodość ginie w mgłach!
Taki już los mój, taki los
Mieć skrzydła rozpostarte
I rozszumiony lot
I nie módz wzbić się wzwyż,
O gwiazd uderzać splot,
O chmur skłębionych wartę,
Gdzie lśni miesiąca krąg —
I tylko, jak ten gad,
Po stęchłej ziemi pełzać
I zgniłym prochem być
I żyć — i żyć — i żyć.