Chciałbym umrzeć — lecz umrzeć z okrzykiem zwycięstwa,
Okryty wielką, nieśmiertelną chwałą
I z myślą, że w mem sercu sto słońc się rozgrało,
Że nigdy mi nie zbrakło mocy, ani męstwa!
Chciałbym umrzeć — lecz umrzeć z tą myślą przewodnią,
Że dla ludzi walczących miłość będzie tarczą,
Że nad nimi już gromy bólu nie zawarczą,
Że ducha nie pohańbią żadną krwawą zbrodnią!
Chciałbym umrzeć — lecz umrzeć z tą wiarą niezłomną,
Że przed świtem nadziei pierzchną nocne mroki,
Że cudny hymn wolności pomknie w świat szeroki
I że silni o słabszych nigdy nie zapomną!