Sonet 109

Autor:
Tłumaczenie: Jan Kasprowicz

Nie mów, że fałsz mam w sercu, choć inaczej
Ma nieobecność świadczy o miłości —
Odszedłbym siebie, to albowiem znaczy
Odejść swą duszę, co w piersi twej gości.
Choćbym żeglował najmylniejszą drogą,
Do tej przystani wracać będę zawsze,
Przypadki czasu zmienić mnie nie mogą,
Wody przyniosę sam, by i najkrwawsze
Zmazać przewiny!... Grzechów lik, prawdziwie,
Oblega dzisiaj może żyły wrzące,
Ale błąd taki w sercu mem nie żywie,
Bym dla niczego rzucił dóbr tysiące,
Wszystko, co spotkam, jest dla mnie bez treści,
W tobie, ma różo, mój wszechświat się mieści.

Sonnet CIX

O! never say that I was false of heart,
Though absence seemed my flame to qualify,
As easy might I from my self depart
As from my soul which in thy breast doth lie:
That is my home of love: if I have ranged,
Like him that travels, I return again;
Just to the time, not with the time exchanged,
So that myself bring water for my stain.
Never believe though in my nature reigned,
All frailties that besiege all kinds of blood,
That it could so preposterously be stained,
To leave for nothing all thy sum of good;
For nothing this wide universe I call,
Save thou, my rose, in it thou art my all.

Czytaj dalej: Sonet 116 - William Szekspir