Elegia

Wiatr zwiewa śnieg z ugorów.
Śnieg idącemu w oczy.
Czerwony trop wzdłuż toru.
Idący krwią broczy.

Tor. A po drodze trupy.
Idzie przed siebie Straceniec.
Telegraficzne słupy:
wyjące ramiona szubienic.

Czytaj dalej: Modlitwa do Matki Boskiej - Teodor Bujnicki

Źródło: Poomacku, Teodor Bujnicki, 1933.