Erotyk

Samotność się uprości,
Myśli biegać przestaną jak myszy:
Leżę na tobie, jak Bóg na świecie, pełen bezmiernej bezsilnej miłości
I słucham, jak ziemia dyszy.

Nożykiem płaskim mózgi wyłupi,
Wysuszy ostrym promieniem:
Leżę, bezduszna czysta skorupa,
Nalana ciepłym znużeniem.

Czytaj dalej: W malinowym chruśniaku - Bolesław Leśmian