Skrzydlate ognie

Tak martwo szklą się czarne wody rzeki
W mętnej, przyćmionej, miesięcznej przezroczy —
Jakby przed chwilą zagasły na wieki
Twe oczy, wczoraj całowane oczy.

Tak głucho huczy w mrokach dzwon daleki,
Dal taka zimna, ołowiana, pusta —
Jakby przed chwilą zastygły na wieki
Twe usta, wczoraj całowane usta.

Czytaj dalej: Limba - Stanisław Wyrzykowski