Myślałam kiedyś, że szczęście to miłość:
Najdroższy uśmiech śród lipowych kwiatów,
Cienie na skroniach ku sobie schylonych,
Czułość dla świata i błysk z poza światów.
Teraz wiem dobrze, że szczęście to cisza,
Mężna świadomość, że nic się nie ziści —
Szczęście to biały i odludny pokój
Z oknem wpatrzonem w chaos zwiędłych liści.
Źródło: Niedokończony dom, Lola Szereszewska, 1936.