(Księgi trzecie) Do kaznodzieja

Za twym długim kazaniem, księże kaznodzieja,
Gody chciał mieć gospodarz, ale go nadzieja
Omyliła, bo obiad nie chciał pojąć żony;
Owa wieczerza przedsię i obiad zjedzony

Czytaj dalej: Na Nowy Rok - Jan Kochanowski