Już to, jako to kiedyś zdrów, a pijesz do mnie, Podobnoć i ja mogę podpić sobie skromnie. Ale kiedy ty puszczasz krew, czemu ja piję? A nie obeszło mię to, ażem nalał szyję.
Czytaj dalej: Na Nowy Rok - Jan Kochanowski
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie