*** (Z daleka patrzą na mnie twe oczy...)

Z daleka patrzą na mnie twe oczy
błękitne, duże,
a chociaż takie są jasne, jak słońce,
powiek nie mrużę.

Powiek nie mrużę i nieolśniony
tym blaskiem stoję,
to jak lód zimne, choć jak słońce, jasne
są oczy twoje.

Czytaj dalej: Lubię, kiedy kobieta... - Kazimierz Przerwa-Tetmajer