Ptak to nieduży,
Żyje w kałuży,
Szare i białe
Kaczuszki małe.
Dziób ma szeroki,
Opasłe boki
I wiesz, mój drogi,
Koślawe nogi!
Robaki zjada,
Kwa... kwa... kwa... gada,
Żółte ma dzieci
I nie poleci.
Lecz w wodzie za to,
Przez całe lato,
Pływa, nurkuje
I dokazuje.
Na talerzyku,
Drogi chłopczyku,
Smakuje potem,
Z słodkim kompotem!