Milczeć trudno jest poecie,
Chce pokazać się na świecie;
Nie dba, co tam powie gmin!
Choć się prozą nie spowiada,
To wierszami się wygada
Prawie każdy Muzy syn.
Moje błędy, me dążenia,
Życie moje i cierpienia,
To są kwiaty w wieńcu tym;
A jak starość, młodość złota,
Tak i grzechy, tak i cnota
Mają wdzięk ujęte w rym.