(Fraszki) Pryszcz - Józef Czyściecki

Autor:

Raz się na nosie zrobił pryszcz.
Coś mi szepnęło: zniszcz go, zniszcz!

No dobrze, myślę, ale jak?
Gdy utnę nos, to nosa brak
Wyrządzi twarzy krzywdę wszak.

Więc dałem spokój. Niechaj los
Sam jeśli zechce zada cios.
Zwłaszcza, że nie był to mój nos.

Czytaj dalej: Hymn o miłości (Miłość cierpliwa jest) - Inny

Źródło: Szpilki, r. 1938, nr 16.