Parcus Deorum cultor et infrequens.
Rozumkowania uwiedziony szałem
Jam wypowiedział służbę moim Bogom;
Dziś błąd poznawszy, żagle pozwijałem,
I znowu wracam ku dawniejszym drogom.
Bo Diespiter, co zwykle ognistym
Gromem rozcina obłoków całuny —
Przebiegł w tej chwili po błękicie czystym
W wozie, niesionym przez grzmiące tabuny.
Od tego huku zatrząsł się ląd stały;
Zadrżały w łożach rzeki swawolnice,
Styx i Tenaru wstręt budzące skały;
I Atlas, światu dany za granice.
Dumne wielkoście Bóg poniża czasem
A w górę dźwiga proch upokorzony;
Jednym fortuna z niezmiernym hałasem
Zrywa a drugim rozdaje korony.