Śpi piękne dziewczę w komorze

Autor:
Tłumaczenie: Aleksander Kraushar

Śpi piękne dziewczę w komorze,
Księżyc szle blask srebrnowłosy,
Z dala urwane mkną dźwięki,
Jak gdyby walca odgłosy.

„Zobaczę też przez okienko,
Kto to spokojność mą kłóci?
Tam stoi kościotrup nagi
I gra na skrzypkach i nuci...

„Przyrzekłaś raz ze mną tańczyć,
A jednak złamałaś słowo,
Lecz dzisiaj bal na cmentarzu,
Pójdź, będziemy hasać królowo!...“

Dziewczę porywa coś siłą,
Przez pola i lasy wiedzie,
Szkielet przygrywa i nuci,
Wyprawia pląsy na przedzie.

I gra i nuci i skacze,
Piszczele w pląsach podsyca,
I czaszką białą potrząsa,
W srebrzystym blasku księżyca...

Czytaj dalej: Do mojej matki - Heinrich Heine