Ptak to nieduży,
Żyje w kałuży,
Szare i białe
Kaczuszki małe.

Dziób ma szeroki,
Opasłe boki
I wiesz, mój drogi,
Koślawe nogi!

Robaki zjada,
Kwa... kwa... kwa... gada,
Żółte ma dzieci
I nie poleci.

Lecz w wodzie za to,
Przez całe lato,
Pływa, nurkuje
I dokazuje.

Na talerzyku,
Drogi chłopczyku,
Smakuje potem,
Z słodkim kompotem!

Czytaj dalej: Żaba - Jan Brzechwa