Gdyby nie twe czarne oczka,
Blade liczko, z róż usteczka,
Żyłbym sobie na tym świecie,
Tak spokojnie, jako dziecię.
Gdyby nie twe jasne czoło,
Hebanowe lśniące włoski —
Ani smutno, ni wesoło
Żyłbym sobie tak bez troski.
Gdyby nie twa śliczna główka,
Rajski uśmiech, słodkie słówka,
Gdyby nie twój wdzięk dostojny,
Żyłbym sobie, tak spokojny.
Gdyby nie ty...! lecz niestety,
Odkąd, dziewczę cię poznałem,
Twą urodę, twe zalety,
Już spokoju nie zaznałem.
Gdyby nie twe czarne oczka,
Blade liczko, z róż usteczka,
Gdyby nie ty róży kwiecie,
Bez zmartwienia żyłbym w świecie.
Lecz gdybyś ty litość miała,
Twoją rączkę mi oddała,
Złączyć ślubnemi ogniwy,
Żyłbym z tobą tak szczęśliwy.