Autorką opracowania jest: Adrianna Strużyńska.

Opowiadanie przedstawia fałszywą przyjaźń między dwójką konstruktorów. Wszystkie uprzejmości były nieszczere, w rzeczywistości bohaterowie darzyli się niechęcią, a wręcz nienawiścią. Świadczy o tym agresja, z którą Klapaucjusz potraktował rywala, gdy znalazł się w dogodnych dla siebie okolicznościach. Wiedział, że Trurl nie poskarży się na niego królowi, ponieważ musiałby przyznać się do kłamstwa. Sytuację, przedstawioną w opowiadaniu, można potraktować jako metaforę współczesnych relacji międzyludzkich. Żądza sławy, sukcesów i pieniędzy często niszczy relacje i doprowadza do nieuczciwej rywalizacji. Klapaucjusz udawał, że nie może znieść oszczerstw na temat swojego przyjaciela, dlatego bił rzekomy duplikat. Trurl z kolei, twierdził że zniszczył sobotwóra, aby uchronić kolegę przed jego zemstą. W rzeczywistości, obydwaj mijali się z prawdą i naginali fakty, aby ukazać siebie w jak najlepszym świetle.

Utwór ukazuje, że nie zawsze oszustwo i niemoralne postępowanie spotyka się z karą. Trurl zostaje wygranym, chociaż to on rozpoczął całą intrygę. Spryt i siła przebicia przyniosły mu korzyści. Klapaucjusz wyładował na nim swoją złość, ale nie osiągnął nic więcej. Trurl nie mógł doczekać się sławy i zaszczytów przez uczciwą pracę nad wynalazkami, dlatego posunął się do podstępu. Opowiadanie ukazuje, że we współczesnym świecie intrygi często prowadzą do celu. Nie jest to zgodne z zasadami ludowej moralności, przedstawianymi w baśniach i legendach, gdzie złe uczynki zawsze spotykają się z surową karą.


Czytaj dalej: Trzej elektrycerze - streszczenie

Ostatnia aktualizacja: 2023-03-28 20:24:48

Opracowanie stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują poezja.org. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.