Autor przedstawia swoją wizję kosmogonii, czyli wyobrażenia na temat pochodzenia świata. Podobna tematyka pojawia się również w innym utworze cyklu („Jak Mikromił i Gigacyan ucieczkę mgławic wszczęli”). Trzeci mędrzec cofnął się w swojej opowieści do czasów, gdy panował pusty bezmiar. Dopiero władca Allegoryk postanowił stworzyć Kosmos, pełny niezwykłych zjawisk. Jego pycha sprawiła jednak, że skonstruowano zbyt dużą maszynę, co doprowadziło do jej awarii. W efekcie, cały Wszechświat składa się z podobnych do siebie gwiazd. Trzeci mędrzec przyznał jednak, że jego opowieści nie można traktować jako źródła naukowego. Ludzkość nie wie niczego, na temat powstania Kosmosu, dlatego wypełnia tę pustkę mitami, legendami i wierzeniami. Uczony stworzył absurdalną historię, aby skłonić swoje otoczenie do refleksji na temat Wszechświata. Każdy człowiek powinien ocenić, czy śmieszy go monotonia Kosmosu.
W utworze pojawia się również problematyka nadużywania władzy. Król Globares był okrutnym władcą, który z powodu znudzenia, skazywał poddanych na śmierć. Igrał z życiem uczonych, wdając się z nimi w słowne gry, chwilę przed skazaniem ich na ścięcie. Trzeci mędrzec starał się zawrzeć w swojej opowieści pouczenie dla Globaresa. Powinien wyciągnąć wnioski z błędów swojego przodka Allegoryka, którego pycha i zapatrzenie w siebie doprowadziły do awarii maszyny i stworzenia monotonnego Kosmosu. Allegoryk myślał, że potrafi zastąpić Naturę, ale poniósł klęskę.
Aktualizacja: 2023-03-28 18:17:48.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.