A choć się usta moje poją

A choć się usta moje poją
Twych świe­żych ust po­ca­łun­ka­mi,
Ja­kiś cień sta­nął mię­dzy nami,
Co mi za­sło­nił du­szę two­ją...

W ra­mio­nach tulę cię omdla­łą,
Krą­gło­ścią biódr się two­ich piesz­czę,
Lecz wiem, że mą nie je­steś jesz­cze
I próż­no chciał­bym mieć cię całą!

Czy­taj da­lej: W malinowym chruśniaku – Bolesław Leśmian